Odpowiadasz na:

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

Piąte przez dziesiąte zgadzam się z Twoim zdaniem zawartym w ostatnim poście. Chcę tylko dodać, że pies rzeczywiście używany do walk nie jest agresywny w stosunku do człowieka. Nawet oglądając... Piąte przez dziesiąte zgadzam się z Twoim zdaniem zawartym w ostatnim poście. Chcę tylko dodać, że pies rzeczywiście używany do walk nie jest agresywny w stosunku do człowieka. Nawet oglądając drastycznie filmy, czy nawet foty w sieci z innych krajów widać, że to człowiek rozdziela psy bez uszczerbku na swoim zdrowiu. Jednoznacznie stwierdzam, że jestem przeciwko używaniu, hodowaniu psów do walk (walk rzeczywistych, a nie jako określenie psów z grupy walczących), a rasy bojowe we współczesnym świecie muszą być hodowane uwzględniając teraźniejsze warunki bytowe, a więc starając się wyeliminować, czy chociaż maksymalnie zmniejszyć agresję w stosunku do innych zwierząt (co cały czas jest robione, wystarczy odwiedzić kilka dobrych hodowlii Amstafów/Stafików/Bullterierów, gdzie psy żyją w grupie bez większych zatargów).

Skoro niejaki Fredzio rozpętał "piekło" to mam nadzieję, że już zrozumiał (nie tylko on, ale i paru innych osobników), że nie ma psów, które są maszynkami do zabijania/mordercami/agresorami z urodzenia.

Świadomość polskiego społeczeństwa trzeba zmieniać i kształtować...
rozwiń

19 lat temu LejDusia
  • Polityka prywatności