Płonący wieżowiec właśnie sobie odświeżyłam, bardzo lubię :) Z katastroficznych przychodzi mi jeszcze na myśl Trzesięnie ziemi z Charltonem Hestonem. Bullitt świetny jest i Znikający punkt. Jak coś...
Płonący wieżowiec właśnie sobie odświeżyłam, bardzo lubię :) Z katastroficznych przychodzi mi jeszcze na myśl Trzesięnie ziemi z Charltonem Hestonem. Bullitt świetny jest i Znikający punkt. Jak coś mi się jeszcze przypomni to napiszę :)
rozwiń
6 lat temu
~Vi