Pewien jezuita mówił: "Dajcie mi na wychowanie dziecko do wieku 8 lat, a potem już nie obchodzi mnie, kto będzie się nim zajmował."
Pamiętam wielki, wielki spokój, gdy czytałem kolorowe...
Pewien jezuita mówił: "Dajcie mi na wychowanie dziecko do wieku 8 lat, a potem już nie obchodzi mnie, kto będzie się nim zajmował."
Pamiętam wielki, wielki spokój, gdy czytałem kolorowe czasopisma, a ona przebywała na strychu. Jakbym miał babysitterkę.
rozwiń
6 lat temu
~top vip