Odpowiadasz na:

Nie no.
Przecież piszę matrioszka.
Swego czasu służby specjalne stosowały metodę matrioszki. Osobę z jakimś potencjałem która rokowała
, iż zrobi sporą karierę polityce, wojsku,...
Nie no.
Przecież piszę matrioszka.
Swego czasu służby specjalne stosowały metodę matrioszki. Osobę z jakimś potencjałem która rokowała
, iż zrobi sporą karierę polityce, wojsku, przemyśle etc. likwidowano (oraz bliskich) a w jej miejsce umiejscawiano agenta fizycznie bardzo podobnego.
Top vip.
Coś jest chyba na rzeczy z Vi.
Mówisz, że była nowoczesna i lubiła imponować.... Hmmmm :)
rozwiń

6 lat temu ~c
  • Polityka prywatności