Odpowiadasz na:

Z budowaniem według mnie jest tak trochę jak z gotowaniem. Można wybrać się do restauracji, zamóić sobie stek wołowy i zapłacić za ten stek 50 zł, można też kupić stek u rzeźnika i przygotować go... Z budowaniem według mnie jest tak trochę jak z gotowaniem. Można wybrać się do restauracji, zamóić sobie stek wołowy i zapłacić za ten stek 50 zł, można też kupić stek u rzeźnika i przygotować go sobie samemu, wtedy zapłacimy za to samo 20 zł. Jednak żeby tak było, to najpierw musimy nauczyć się gotować, posiadać garnki, patelnię itp. i przede wszystkim musimy mieć na to czas. Dlatego dla gospodyni domowej to nie problem, ale dla zabieganego bankowca to już znaczny problem :)

Problem w tym, że na rynku ofert w klasie nazwijmy to premium jest niestety mało :( Wszędzie są oferty "najtanie" szeregi już od 199 tys. :) a jak jest coś dobrego to i 1 mln zł kosztuje. Czyli parafrazując to co napiałem wyżej "mało jest tych restauracji co te steki po te 50 zł oferują" :)
Pozdrawiam
rozwiń

7 lat temu ~Bartek
  • Polityka prywatności