Odpowiadasz na:

W tym tempie i z tą ekipą jak widać nie zdążą do stycznia. Ja w tygodniu idę do mecenasa żeby mi prowadził sprawę odnośnie wypłacenia należności za opóźnienia w oddaniu mieszkania na czas. Wiem, że... W tym tempie i z tą ekipą jak widać nie zdążą do stycznia. Ja w tygodniu idę do mecenasa żeby mi prowadził sprawę odnośnie wypłacenia należności za opóźnienia w oddaniu mieszkania na czas. Wiem, że w umowie sie zabezpieczyli,że mogą 3 miesiące mieć zwłoki ale nie z powodu ich problemów tylko czynników naturalnych (czyt. ostra zimna) licze na to że za opóźnienia urządzę łazienkę lub kuchnie
Oni wiedzą że sa na straconej pozycji tylko liczą na to że ludzie nie rozumieją umowy którą podpisali. Już wiadomo że na tej inwestycji (a na pewno na pierwszym etapie) nie zarobią ob nie stracili.Robią wszystko żeby skończyć to z jak najmniejszą stratą.
rozwiń

5 lat temu ~:)
  • Polityka prywatności