Fakt został ogrodzony
ale dopiero po fakcie, jak ktoś się w końcu zorientował, że istnieje problem. Nawet na świeżo wysypanej ziemi pod trawnik widać koleiny po parkujących autach. Na projekcie obok chodnika jest pas...
ale dopiero po fakcie, jak ktoś się w końcu zorientował, że istnieje problem. Nawet na świeżo wysypanej ziemi pod trawnik widać koleiny po parkujących autach. Na projekcie obok chodnika jest pas zieleni, z którego jak widać zrezygnowano i chodnik jest szeroki jak nigdzie indziej w mieście. Samochodziarze będą go dewastować, bo aż się o to prosi. Jedynym rozwiązaniem jest postawienie donic z zielenią albo jakichś dyskretnych słupków. Naprawdę myślisz, że ogrodzenie taśmą rozwiązuje problem na dłuższą metę?
rozwiń
5 lat temu
~