Odpowiadasz na:

Dzięki, chociaż mnie nie chodzi o poklask - nie liczę na to. Chodzi o uświadomienie nieświadomym i tym zdawać by się mogło poważnym, zdawać by się mogło odpowiedzialnym menedżerom, że pomiatanie... Dzięki, chociaż mnie nie chodzi o poklask - nie liczę na to. Chodzi o uświadomienie nieświadomym i tym zdawać by się mogło poważnym, zdawać by się mogło odpowiedzialnym menedżerom, że pomiatanie człowiekiem (pracownikiem), deptanie jego godności, przemoc psychiczna, czyli sytuacja którą jedna z biegłych powołanych do sprawy nazwała wprost "terrorem", to igranie z ludzkim zdrowiem i życiem! Stosowanie mobbingu oraz lekceważenie skarg (co może świadczyć, że "góra" mobbing akceptuje), powoduje nie tylko bardzo poważne straty i konsekwencje zdrowotne, itd. u ofiary ale przecież niesie też bardzo realne ryzyko poniesienia dotkliwych konsekwencji - tak przez mobbera, jak i jego pracodawcę. Czyli co, nawet to do nich nie dociera !?!
Zatrważające jest więc takie aroganckie i lekceważące (w dalszym ciągu jak się okazuje) traktowanie tego bardzo poważnego tematu przez Zarząd Terminala. Ale ja jestem cierpliwy i dotąd będę im te kwestie przypominał, że kto wie, może w końcu to do nich dotrze.
rozwiń

6 lat temu ~
  • Polityka prywatności