Odpowiadasz na:

A próbowałaś w centrali Agaty reklamować? Jest w Katowicach. W sumie to niedaleko. Jak juz tam będziecie to zawsze przy okazji możecie trochę pozwiedzać okolicę. A jak tam się nie uda i nic nie... A próbowałaś w centrali Agaty reklamować? Jest w Katowicach. W sumie to niedaleko. Jak juz tam będziecie to zawsze przy okazji możecie trochę pozwiedzać okolicę. A jak tam się nie uda i nic nie wskórasz to wal do rzecznika praw konsumentów. On ci na pewno pomoże.

Swoją drogą jak tak można. Człowiek ciężko pracuje, wydaje w sklepie niebotyczne sumy a jak przychodzi co do czego to sprzedawca umywa ręce i każe jechać tam gdzie się produkt kupiło. Jakby to miało jakiekolwiek znaczenie.

P.S.
Jak Agata już całkiem się wypnie, to w ostateczności podjedź do Juli, tam nie powinni robić problemów.
rozwiń

6 lat temu ~Nola
  • Polityka prywatności