Odpowiadasz na:

Całkowicie zgadzam się z autorem wpisu pt. "szeregowce".
Rzeczywiście, budowa idzie jak po grudzie. Mieszkam bardzo blisko i mam widok na postęp budowy. Na dzień dzisiejszy, (17.IV), nie...
Całkowicie zgadzam się z autorem wpisu pt. "szeregowce".
Rzeczywiście, budowa idzie jak po grudzie. Mieszkam bardzo blisko i mam widok na postęp budowy. Na dzień dzisiejszy, (17.IV), nie widać możliwości zakończenia i przekazania kluczy posiadaczom tych "domów".

Parę słów o negatywach samego pomysłu wybudowania w t y m miejscu szeregowca.
Ten "barak", tak nazywają ten szeregowiec mieszkańcy sąsiednich budynków ul. Szpora - nie powinien w tym miejscu w ogóle być budowany. Tu nie ma warunków na żadną budowę.
Tutaj był ładny fragment zieleni z widokiem na zbiornik retencyjny Madalińskiego. Ten fragment zieleni, jak i sam zbiornik i jego otoczenie, jest bardzo cenny dla mieszkańców dzielnicy Chełm.
O tym, że mieszkańcom osiedla Chełm jest potrzebna zieleń, miejsca do rekreacji,
to pan Prezes nawet nie pomyślał. Dla niego liczy się tylko "kasa".
A że tam nie ma miejsca na żadną budowę świadczy fakt, że sprzęt i maszyny budowlane nie mają miejsca na manewrowanie, rozładunek materiałów. I miejsca na magazynowanie materiałów. Same prace budowlane odbywają się prosto z ulicy! ! Ponieważ odległość od ściany budynku do ulicy Szpora wynosi ok. 5m. No to jak może być inaczej.
Traktor czy koparka stoi na ulicy i wykopuje ziemię pod fundamenty, kanalizacje...etc.
Więc czy ktoś się liczy z utrudnieniami dla mieszkańców ul.Szpora?
Oraz kierowców korzystających z ulicy?
A nawierzchnia ulicy została zniszczona. Już nie da się jej przywrócić do stanu jaki zostawiła firma, która wybudowała to osiedle, (f-ma Wroński).
Ta cała budowa to brak wyobraźni pomysłodawcy.
A to powoduje:
zniszczenie zieleni i miejsca widokowego, (utrudnienie dostępu do terenu rekreacyjnego 'Jar wilanowski', zb. Madalińskiego),
uciążliwości dla mieszkańców ul.Szpora i niszczenie ulicy.
rozwiń

6 lat temu ~Stefan
  • Polityka prywatności