Odpowiadasz na:

Szkielet stoi:

Szkielet stoi:

image

Mimo niezłego stanu rurek, zdecydowałem się jednak machnąć je podkładem antykorozyjnym.
Niech posłuży kolejne 40 lat :D
Jedna warstwa równomiernie nie pokryła, zatem jutro machnę drugą. Własnie wróciłem z L-M, bo musiałem puszkę dokupić.
Jutro też kupię (na rynku, bo w L-M nic sensownego nie mieli) linkę, żeby szkielet ściagnąć i wstępnie napiąć. Co prawda folia go wzmocni i usztywni, ale nie chcę, żeby się bujał na wietrze, bo się będzie folia na szkielecie przecierać.
Załatwiłem też źródełko na użyczenie zgrzewarki (w zasadzie to zwykłe żelazko, ino wąziutkie) do folii.

Ale namiot to pikuś. Załatwiłem dzisiaj coś o niebo dla mnie ważniejszego, ale o tym za chwilę :)
rozwiń

4 lata temu ~sa∂yl
  • Polityka prywatności