Odpowiadasz na:

Od przedwczoraj mam kupę. Dużą kupę :D
Cała, niemała, ciężarówa.

Od przedwczoraj mam kupę. Dużą kupę :D
Cała, niemała, ciężarówa.

image

Przez 2 dni zniknąłem jakieś 20% kupy. Taczkuję i wykładam warstwą ok. 7-8 cm. Na razie obrobiłem w ten sposób ok. 100 m² działki. Potem to przekopię.
Na oko kupa powinna wystarczyć na całą działkę, ale część mam już obsianą a część jeszcze nieużytkową, zatem spora część kupy mi zostanie. Będzie se kompostować w oczekiwaniu na swój czas.
Czasowo to był ostatni gwizdek. Robiłem wcześniej podejścia do zrębków, ale dwa, umówione już źródełka, zawiodły. Teraz trza sie sprężać, żeby to jeszcze przekopać, bo pomidory i papryczki za kilka dni trza już będzie przesadzać. No i niebawem nadejdzie czas na dyniowate, fasolkę i inne zielsko.
Poprzednia partia zrębków, sprzed 2 lat, jest już całkowicie przerobiona. Z rzadka, kopiąc, natykam jeszcze jakiś niewygniły większy patyczek.
Zrobiły świetną robotę dla gleby, ale to na razie jedynie część sukcesu, stąd obecna partia.
rozwiń

3 lata temu ~sa∂yl
  • Polityka prywatności