Odpowiadasz na:

Szkoła, która staje się drugim domem

Czas, żeby tą opinią uświadomić wszystkich tych, którzy żyją wśród stereotypów: czesne to nie płacenie za oceny, a w OLPI można nie zdać. Ale jest to trudne do zrobienia. A to dlatego, że... Czas, żeby tą opinią uświadomić wszystkich tych, którzy żyją wśród stereotypów: czesne to nie płacenie za oceny, a w OLPI można nie zdać. Ale jest to trudne do zrobienia. A to dlatego, że nauczyciele rozmawiają z uczniami. Interesują się tym, co się u nich dzieje, i jak tylko ktoś zaczyna wpadać w edukacyjne tarapaty, oni szukają powodu i zawsze starają się pomóc. Oprócz czasu na lekcje i zajęcia pozalekcyjne, znajdują czas na to, żeby zapytać co słychać, jak się czujesz, z czym masz problemy. Później nie szczędzą też czasu, żeby pomoc je rozwiązać. Jak teraz sobie przypomnę, że kilka miesięcy przed maturą chciałam zabrać dokumenty i nie przystąpić do niej tylko dlatego, że gubiłam się w matematyce, to chce mi się śmiać. Ale wtedy to była tragedia. Gdyby nie pewna nauczycielka, która przegadała ze mną dużo więcej niż 45 minut, i opowiedziała wiele historii zrozumiałam, że to nie koniec świata. Maturę z matematyki zdałam za drugim razem, świat się nie skończył, ale za to ja skończyłam studia.
Mogłabym dużo pisać o tym co ta szkoła oferuje w ramach zajęć, o tym czego się nauczyłam, ale zostało mi już tylko 50 znaków ;)
A uważam, że warto podkreślić, że w OLPI nikt nie zostanie sam.
rozwiń

5 lat temu ~2008-2011 najlepszy rocznik!!! ;))
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności