Odpowiadasz na:

.O.N.A. tak czytając cały wątek najbardziej zapadla mi w pamięć wypowiedz niejakiej Lukrecji. Może kilka slow od siebie. Osobiscie cenie sobie wirtualne relacje, często szukam w swiecie wirtualnym... .O.N.A. tak czytając cały wątek najbardziej zapadla mi w pamięć wypowiedz niejakiej Lukrecji. Może kilka slow od siebie. Osobiscie cenie sobie wirtualne relacje, często szukam w swiecie wirtualnym odpowiedzi na moje wątpliwości lub zwyklej insiracji. Wydaje mi ze ludzie są w takiej sytuacji czesto bardziej autentyczni niz w realu, bardziej swobodni w wypowiedziach co moze byc zaletą choć to prawda, ze takie relacje mają rowniez pierwiastek ulomnosci w sobie. Ale tak jak piszesz nie kazdy szuka ralnego kontaktu, czasem wystarczy tylko mysl, ze ktos nas rozumie bądź wspiera. Jestem w takim wieku, ze rozumiem Lukrecje. Tez uwazam ze tzw. samotnosc to przywilej. Cenie sobie spokoj i harmonie a ludzie czasem wprowadzaja taki zamęt w życiu .. eh.. niepotrzebny i czesto nieznośny. Dziwi mnie tylko nieco Twoj wiek bo kiedy ja bylam w Twoim jednak szukalam konfrontacji face to face ale bylam wtedy wolna, bez zobowiązań. To zdecydowanie zmienia postać rzeczy. Zobowiazania jednak nakładają na człowieka inny styl i sposob interakcji z otoczeniem. rozwiń

4 lata temu ~Lighiutuvrt
  • Polityka prywatności