Odpowiadasz na:

Akwarelystę poproszę.
A jeszcze mi się przypomniało, że rok temu mnie wyciągnęli z jakiegoś bocznego zakamarka i zaciągnęli do tego obrzędu. Miałem sino-czarny paluch z odpadniętym...
Akwarelystę poproszę.
A jeszcze mi się przypomniało, że rok temu mnie wyciągnęli z jakiegoś bocznego zakamarka i zaciągnęli do tego obrzędu. Miałem sino-czarny paluch z odpadniętym paznokciem, bo jak schodziłem z Hali Gąsienicowej to mi coś tam uciskało i tak się zrobiło. Krzychu umył mi te giry i mówi: Dziękuję, że pan się zgodził.
- Ktoś musi przecież za Judasza robić - odpowiedziałem.

A taki tam... suchar niszowy.

Co ja mam w schowku teraz? Kurczę, tak się czasem zamyślam, że autentycznie zapominam. Coś lekkiego dla rozładowania poważnego 3,14erdolamento miało być

https://www.youtube.com/watch?v=7hx4gdlfamo
rozwiń

4 lata temu ~tr
  • Polityka prywatności