Odpowiadasz na:

Heh... sadyl :*
"Na ch.. zatem się wysilać?"
Hm... to żaden wysiłek dla mnie :]
Zwłaszcza w dobie (przedłużającej się) internetu.
Geneza każdego utworu jest pod nosem. Heh... sadyl :*
"Na ch.. zatem się wysilać?"
Hm... to żaden wysiłek dla mnie :]
Zwłaszcza w dobie (przedłużającej się) internetu.
Geneza każdego utworu jest pod nosem.
Hm... (przeciąga się w słońcu), to wszystko wina tego wirusa w koronie :] o to to, błe he he :*
rozwiń

4 lata temu ~lukrecja
  • Polityka prywatności