Odpowiadasz na:

Nic nie rozumiem z tego komentarza. Miałem na myśli to, że anonim chciał zakończyć wątek i tuż przed finiszem wycięto z niego ponad tysiąc postów. Niczym się nie bawiłem. To jakaś pomyłka. Wzruszam... Nic nie rozumiem z tego komentarza. Miałem na myśli to, że anonim chciał zakończyć wątek i tuż przed finiszem wycięto z niego ponad tysiąc postów. Niczym się nie bawiłem. To jakaś pomyłka. Wzruszam ramionami

Edit: minus nie ode mnie
rozwiń

4 lata temu ~tr
  • Polityka prywatności