Ogólnie traktują mnie bardzo źle. Były przebłyski lepszego traktowania, ale zawsze też z jakimiś psującymi je elementami. Najwyraźniej nie jestem ich kompanem, co najwyżej ich "dzieckiem".
Ogólnie traktują mnie bardzo źle. Były przebłyski lepszego traktowania, ale zawsze też z jakimiś psującymi je elementami. Najwyraźniej nie jestem ich kompanem, co najwyżej ich "dzieckiem".
3 lata temu
~anonim