Odpowiadasz na:

Ok, kwarantanna, siedzenie w domu, pozamykane zakłady pracy, brak dochodu.... Ale spójrzmy realnie na zagrożenie jakie ten wirus wywołuje. Wg statystyk największą ilość zgonów powoduje on wśród... Ok, kwarantanna, siedzenie w domu, pozamykane zakłady pracy, brak dochodu.... Ale spójrzmy realnie na zagrożenie jakie ten wirus wywołuje. Wg statystyk największą ilość zgonów powoduje on wśród ludzi starych i ciężko schorowanych. Są to już osoby poza rynkiem pracy na emeryturach lub rentach. Ponad 80% zakażonych nawet nie wie, że ma koronowirusa lub przechodzi go łagodnie.
Po 2 lub 4 tygodniowej kwarantannie wirus przecież nie zniknie, tylko będzie nadal funkcjonował w populacji. Jak wszyscy wrócą do pracy, sklepów i innych swoich aktywności, mamy powrót do epidemii. Brak ekspozycji na wirusa przez część populacji spowoduje, że jako całość się na niego nie uodpornimy.
rozwiń

4 lata temu ~Świat zwariował
  • Polityka prywatności