Odpowiadasz na:

Ale co ja moge powiedzieć na temat wyżej wyminionych? Wcale nie poruszałem tematu pogrzebów. Ten wątek pnie się już jak bluszcz w sposób zupełnie niekontrolowany. Oni wszyscy po prostu już wiedzą.... Ale co ja moge powiedzieć na temat wyżej wyminionych? Wcale nie poruszałem tematu pogrzebów. Ten wątek pnie się już jak bluszcz w sposób zupełnie niekontrolowany. Oni wszyscy po prostu już wiedzą. To przecież nie jest tak, że jak ktoś wierzy w nic, to po śmieci staje się niczym. Szaleniec, który wysadza się na tłocznym targowisku lub na stadionie po śmierci spotyka Jezusa a nie gromadę pięknych hurys i suto zastawione stoły.
I jeszcze Jaruzelski? To, co mówił ma prawie zerową wartość historyczną. Na pierwszym semestrze studiów uczą, że wspomnienia i pamiętniki na temat swojego własnego życia są jedynie źródłem pomocniczym i skrajnie niewiarygodnym. A Monikę uwielbiam, bo jest najlepszą prowadzącą wywiady, jaką znam. Pisałem tylko tyle, że generał przed śmiercią przyjął sakramenty, z czego bardzo się cieszę. Kościół zresztą nigdy nikogo nie potępił, nie orzekł, że ktokolwiek trafił do piekła i nigdy tego nie zrobi. Ani wobec Judasza, ani Hitlera ani Stalina.
Pogrzeb nie jest sakramentem. Namaszczenie chorych jest na przykład. Nie kojarzę żeby trzeba było za to płacić.
Królowie przeklęci to jest mimo wszystko powieść. Całkiem niezła, ale powieść. Zresztą celowo pominąłem Templariuszy z wielu względów. Krzyżacy i Joannici są pasjonujący. Sienkiewicz nie mógł pisać o wojnach z Rosją, to pisał o krzyżakach. Sporo namieszał. To wszystko jest historia tworzona przez ludzi. A depozyt wiary jest niesiony od dwóch tysięcy lat i dopiero teraz narażony jest na bardzo poważne wypaczenie.
Zresztą, czasem warto wylać se kubeł zimnej wody na głowę i otrzeźwieć. Bo walą media tymi wyprawami krzyżowymi, inkwizycją, co wyglądała zupełnie inaczej niż się to przedstawia, stosami, jakimś Gott mit uns na pasach. Halo! Trzecia Rzesza: jedyna programowo i metodycznie niszczona i mordowana grupa zawodowa to byli księża. Kolbe dlaczego trafił do Auschiwtz? Bo był żydem, czy gejem? Pewnie niedługo taką wersję ktoś ustali. W każdym większym kościele na Kaszubach jest lista pomordowanych kapłanów. ZSRR - kolejne planowo ateistyczne państwo. Chiny po rewolucji kulturalnej. Mała Albania Hoxhy, gdzie ludzie byli mordowani za wieszaki w kształcie krzyża. W ogóle wszystkie kraje za żelazną kurtyną. Masoński Meksyk - jest świetny film Cristiada, był opór żeby to wyświetlać w kinach. Halo! Ziemia! Chrześcijanie sa prze-śla-do-wa-ni. Są najbardziej prześladowaną grupą religijną na całym świecie. No ale biorą ludzie takie kalki, którym zasypany jest internet. Jakieś historie z roku 1095. Krzysztof Pieczyński nagrywa filmy i pomiędzy fotonami z kosmosu i czarownicami na fallicznych miotłach coś tam opowiada o 500 milionach ofiar Kościoła. Mit szlaechetnego dzikusa z Amerki Pd, którego chrześcijanie wyrżnęli. Bo Aztekowie wcale nie składali masowo krwawytch ofiar i nie wycinali ludziom serc na żywca. Choroby ich głównie zdziesiątkowały, katar zwykły. Taka kolej rzeczy. Ktoś musiał w końcu ogarnąć nawigację i zbudować porządne okręty. No ale jak Gibson nakręcił Apocalypto to mu sie oberwało, że rasista. Ten to w ogóle ma szczęście, że żyje, bo się wyrwał z potwornego bagna
rozwiń

3 lata temu ~the raven
  • Polityka prywatności