Odpowiadasz na:

Dziękuję sa tę złotą myśl anonimie.Życie i codzienność praktykuję na solidniejszej bazie niż seria broszurek "... dla opornych" czy też doradztwo sekciarskich wspólnot,czy też ich broszurowych... Dziękuję sa tę złotą myśl anonimie.Życie i codzienność praktykuję na solidniejszej bazie niż seria broszurek "... dla opornych" czy też doradztwo sekciarskich wspólnot,czy też ich broszurowych wydań nt.życia duchowego,biznesu po bożemu i życia rodzinnego wg ich wyobrażeń i wg.opiekuna kościelnego w sukience, który najczęściej jest singlem lub kryptogejem..Widząc pszennoburaczane twarze członków tej wspólnoty po prostu mówie NIE i twardo wyznaczam moją strefę komfortu.Co i innym zalecam.Parafrazując anonimie. "Nie ucz księdza dzieci robić".Zrozumiałeś? Bo mówisz do doświadczonego męża i ojca i być może skakałeś ojcu z jajka na jajko, gdy ja ćwiczyłem już pewne tematy w życiu.Pzdr.LOL rozwiń

1 rok temu ~Mateo 91.232.52.*
  • Polityka prywatności