fragment artykułu "...Kto w Polmozbycie w Lublinie odbierał nowego Wartburga, był prawdziwym szczęściarzem. Jeśli była to wersja kombi, to posiadacz asygnaty czuł się tak, jakby złapał Pana Boga...
fragment artykułu "...Kto w Polmozbycie w Lublinie odbierał nowego Wartburga, był prawdziwym szczęściarzem. Jeśli była to wersja kombi, to posiadacz asygnaty czuł się tak, jakby złapał Pana Boga za nogi! Wersje Tourist (wschodni Niemcy nazywali je po prostu turystami) były bardzo poszukiwane po złożeniu tylnej kanapy powstawała powierzchnia o długości 1,91 m i o pojemności 1,8 m3, świetnie nadająca się do wakacyjnych wypadów...." !!!!! i jeszcze "....Wartburg mógł pociągnąć 500-kilową przyczepę (z hamulcami nawet 650 kg)..." - czyli mógłbym zabrać ciebie ;]
rozwiń
3 lata temu
~wdr
