Odpowiadasz na:

Firma sprzątająca, orzeczenie o niepełnosprawności. Pracowałam po 6 h dziennie, od pn do pt, zarobki to najniższa krajowa czyli 1900 z haczkiem. Umowa na czas określony.

Wcześniej...
Firma sprzątająca, orzeczenie o niepełnosprawności. Pracowałam po 6 h dziennie, od pn do pt, zarobki to najniższa krajowa czyli 1900 z haczkiem. Umowa na czas określony.

Wcześniej pracowałam jako specjalista ds promocji w biurze gdzie też zarabiałam najniższą krajową. Niby bardziej prestiżowo ale byłam wyzywana i krzyczano na mnie. To sie chyba mobbing nazywa (?).

Jeszcze wcześniej pracowałam w dużej formie w Gdyni. Praca biurowa, branża specjalistyczna. Firma zatrudniająca w całej Polsce 600 osób. Zarobki 300 zł niższe od najniższej krajowe która wtedy wynosiła 1500 zł. Umowa na czas określony.

Generalnie żenada. Wcześniej krótsze lub dłuższe zatrudnienia w okresie studenckim gdzie z racji braku wymogu opłacania zusu stawki były dużo wyższe. Niestety jestem kobietą, do tego w wieku produkcyjnym wiec dla pracodawcy tylko kłopot. W tym wszystkim kupa szkoleń, kilka lat prowadziłam dg żeby nie mieć przestoju i dorobić.

Teraz urodziłam drugie dziecko. Czekam na żłobek i modlę się o jakąś normalną pracę...

A i jeszcze dodam, że mąż chodził na zwolnienia na dziecko dzieki czemu jest bożyszczem pań kadrowych. Bo facet może, na kobiete już krzywo patrzą.
rozwiń

3 lata temu ~Monika
  • Polityka prywatności