A jest ktoś chętny jutro gdzieś wyjść..potańczyć etc. ...? ;)
Tak się nieszczęśliwie złożyło, iż... jutrzejszego wieczora jestem skazana na samotność a mam nieodpartą chęć..potańczyć- właśnie! i w zw. z tym z chęcią poznam kogoś kto podziela moje "egzystencjalne dylematy" i również będzie posiadał podobne "aspiracje" na jutrzejszy wieczór...? ;) Płeć nie gra roli..za to niezmiernie ważne jest...POCZUCIE HUMORU!!! :)