Salon nie odpowiadał na moje wiadomości. Jak się umawiałam na booksy to dwa razy odmówili mi wizyty... Dodam ich fryzjerka została mi polecona.

Oto wiadomość z salonu:
"Pani Joanno, odbyłam rozmowę z fryzjerką Violettą i niestety odmawia przyjęcia Pani na koloryzację. Przekazała mi również, że kontaktowała się z nią Pani osobiście instagramie. Wizyta zostaje odwołana"

Po pytaniu o powód brak odpowiedzi.

Dodam, że pytałam się fryzjerki czy przyjmuje w Gdyni. Dowiedziałam się że w Gdańsku i podziękowałam jej. No cóż chyba ktoś ma ego wyniesione pod niebiosa... A szkoda

Szanowna Pani , nie szanuje Pani czasu innych - umawiając się kilka razy nie przychodząc na umówione i potwierdzone wizyty to ignorowanie i brak poszanowania dla ludzi ,poza tym nigdy juz PAni nie skorzysta z naszych usług za takie podejście do innego człowieka . Na marginesie to dopiero tupet , nie przychodząc wg terminu ma teraz PAni pretensej - proszę aby Pani było jak najlepiej byle jak najdalej od naszego salonu