Aborcja w przypadku wady dziecka

Zakładam wątek bo chciałabym poznać wasze opinie na ten temat. Nurtuje mnie to i nie do końca poukładałam sobie swoje zdanie w tym temacie, w związku z tym chętnie zobaczę jak widzicie to wy.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Aborcja w przypadku wady dziecka

A34 oki natura decyduje, ale prosze Cię weź pod uwagę że czasami sami oszukujemy ta naturę tzn. natura sprawi że poronisz jeżeli dziecko jest obciazone... znam przypadek ciązy od poczatku zagrożonej natura chciała ....ale leki leżenie itp zrobiły swoje dziecko zmarło po urodzeniu/liczne wady lekarze proponowali usunąć/ dramat rodziców ogromny ....niestety lepiej w 5 tyg stracic niż czuć widzieć i pochować dziewczyna do tej pory nie może się pozbierać :( Wsparcia psychologa tiaaa jak pójdzie prywatnie
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Aborcja w przypadku wady dziecka

Natura czasem decyduje w momencie, który zagraża zdrowiu i życiu kobiety, kiedy ciąża już przekroczyła magiczne 12 tygodni. W Polsce lekarz potrafi wysłać kobietę do domu z informacją "proszę iść i czekać na poronienie".
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Aborcja w przypadku wady dziecka

Dlatego jestem przeciwna planom zaostrzenia przepisów aborcyjnych tak zeby kobieta nie miała wyboru bo łatwo siedzieć d... na stołku i głosować za zaostrzeniem a trudno postawić się w sytuacji kobiety która wie, że jej dziecko jest ciężko chore i albo umrze w niej albo tuż po narodzeniu. I dokładnie pytanie o wsparcie o psychologów lekarzy ...hmm na dzień dzisiejszy kobieta byłaby raczej pozostawiona sama sobie z tym "problemem" bo ktoś siedząc w wawie zagłosował tak a nie inaczej i bez urazy ale w większości są to Panowie posłowie, którzy nigdy w życiu w ciązy nie będą;p. Nie możemy nie mamy prawa oceniac i decydować za drugiego człowieka.... a co do świadomości że w 10 tyg to jest dziecko żadna z nas która była w ciąży i widziała na usg malusieńkiego człowieczka fikającego rączkami i nóżkami chyba nie ma wątpliwości
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Aborcja w przypadku wady dziecka

Problem aborcji to tez problem naszego kraju dlatego ,że u nas za wszelką cenę utrzymuje się wszystkie ciąże...nie zrozumcie mnei źle, bo sama staram się o dziecko i biorę leki -ale mam na myśli to ,że często natura sama za nas decyduje i następuje poronienie, często gęsto sie mocno ciążę wspiera chemicznie, taka, która dla natury już by nie istniała...takie mają podejście przynajmniej tutaj, w Norwegii, tutaj się w pierwszym trymestrze nie podtrzymuje, jak się utrzyma to ok a jak nie to znaczy że złabe"chore" dziecko było...
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Aborcja w przypadku wady dziecka

Ja mam podejście bardzo konserwatywne, zero-jedynkowe, jest ciąża to jest nowe życie. I jeżeli z dzieckiem ma być coś nie tak, to wezmę to na siebie. Myślałam kiedyś nad tym będąc w ciąży i byłam przekonana, że urodzę każde dziecko - zdrowe i chore.

Nie uważam, żeby decyzja o tym czy chore dziecko ma żyć czy nie miała należeć do rodziców. Wg mnie to natura decyduje o powołaniu i odebraniu życia (podobnie jest z problemem eutanazji)
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 7

Re: Aborcja w przypadku wady dziecka

Kobiety, rodzice powinni mieć przede wszystkim odpowiednie wsparcie ze strony lekarzy, możliwość podjęcia decyzji zgodnie z ich sumieniem. Prawo w Polsce jest fikcją, jeśli nie trafi się na odpowiedniego lekarza, który umożliwi dokonanie takiego wyboru i nie będzie bał się podpisać odpowiedniego papierka dotyczącego przerwania ciąży. Niestety z tym ostatnim jest najtrudniej. Mieć do czegoś prawo a móc je wyegzekwować, to dwie sprawy w tym kraju.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Aborcja w przypadku wady dziecka

Jestem z mężem właśnie na etapie starań się o dziecko.
Zaczęliśmy rozmowe co będzie jak zajdę w ciążę, jak już będzie dziecko itd.
Zapytałam go, a co jeśli w trakcie ciąży okaże się, że dziecko będzie chore... jakie jest jego zdanie....
Jest takim lekko duchem i na początku powiedział, że byłby za aborcją.... podałam mu kilka haseł, o których podobnie mówi emenems :)
No i zmiękł.... no i przede wszystkim zapytałam go czy chciałby żeby mi "to" robili ? on na to - co ?

Chciał, więc mu pokazałam. Ostrzegam - film dla ludzi o mocnych nerwach!
Na pierwszym jest pokazane - co zostaje z dziec iątka po aborcji,a na drugim to - jak ona przebiega.

Mój mąż po tym co zobaczył - zmienił definitywnie zdanie.
Czasem chyba trzeba wytłumaczyć coś pokazowo.

Dla mnie proste - dziecko, to dziecko. Nie ważne, czy z zespołem downa czy bez ucha, ręki czy nogi.
To jest cząstka mnie i osoby którą kocham - PROSTE jak drut.

http://abortioninstruments.com/abortion_videos.html
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 13

Re: Aborcja w przypadku wady dziecka

niewątpliwie łatwo jest mieć zdanie kiedy sprawa nas nie dotyczy... totalnie przewartościowuje się światopogląd w momencie kiedy stajemy przed najtrudniejszym życiowym dylematem... nie oceniajmy!!!!

Pamiętajmy, że wady u dzieci są różne: wady,z którymi dzieci żyją( i tu komfort tego życia może być większy lub mniejszy), ale są też takie wady np. rozwojowe, które uniemozliwiają życie dziecka poza łonem matki,a czasem też powodują śmierć jeszcze w łonie np, tuż przed planowanym porodem.... Kobieta, a właściwie rodzice powinni móc w takiej sytuacji zdecydować, czy chcą kontynuować ciążę...
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Aborcja w przypadku wady dziecka

to akurat wiem, miałam na myśli że mi wiedza jaka to płeć dziecka jest najmniej potrzebną informacją w ciąży :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Aborcja w przypadku wady dziecka

Trudna sprawa.
Na szczęście każdy ma prawo wyboru. Żeby tylko para miała jedno zdanie... Moje zdanie różni sie od zdania mojego męża niestety...
Co zrobić gdy małżonkowie nie zgadzają się w tej kwestii? To jest problem.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Aborcja w przypadku wady dziecka

Nie trzeba od razu robić amniopunkcji , na początku pobierają krew z żyły +usg doplerowskie , dopiero gdy istnieje podejrzenie robią amniopunkcję i nie jest ona aż tak niebezpieczne dla płodu a jeżeli chodzi o płeć to od X-lat określa się ją za pomocą zwykłego USG.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Aborcja w przypadku wady dziecka

> Zawsze uważałam że w tym temacie powinny po pierwsze wypowiadać się wyłącznie jednostki posiadające macicę

A niby dlaczego?
O np. karze śmierci dla morderców prawo wypowiadania się wg Ciebie powinni mieć tylko mordercy i ich ofiary? :)
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 11

Re: Aborcja w przypadku wady dziecka

Bo już wiesz, że teoretyzuję, prawda?
A może mam w temacie jakieś doświadczenie?
To ja Tobie mogę zaproponować wolontariat- ludziom, którzy odmawiają innym prawa do życia tylko dlatego, że są chorzy, niepełnosprawni, naprawdę by się przydało zobaczyć, jak bardzo ci, których oni by zabili, chcą żyć.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 14

Re: Aborcja w przypadku wady dziecka

no popatrz ,nie mialam pojęcia - ale ja to z tych co nie chcę znać plci ( jak w końcu zajde ;P) więc raczej żadnych genetycznych też nie będę robic - dzieki za odpowiedź :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Aborcja w przypadku wady dziecka

> twoj tok myslenia jest niespojny

Możesz wskazać niespójność w moim toku myślenia?

Dziecko tuż przed narodzeniem jest dzieckiem a nie pasożytem. Prawda?
Tydzień wcześniej?
Miesiac wcześniej?
itd...
Możesz wskazać DOKŁADNIE od kiedy płód przestaje być pasożytem a zaczyna być dzieckiem?
Nie ma DOKŁADNEJ granicy?
Czyli co? w połowie ciąży jest pół pasożytem a pół dzieckiem?
Jak pisałem - dla mnie w tym przypadku logika wielowartościowa nie istnieje. Podobnie jak nie można być "trochę" w ciązy - tak nie można mieć w sobie "trochę" dziecka a trochę pasożyta.

> 4-4,5 mies. plod nie jest w stanie egzystowac i rozwijac sie dalej poza organizmem matki, dlatego nie jest zadnym samodzielnym, rozwinietym organizmem

Zgodzisz się chyba, ze istnieje wiele osób już urodzonych, które wskutek np. choroby czy wypadku RÓWNIEŻ nie są zdolne do samodzielnej egzystencji.
Czym ich status różni się od statusu dziecka z pierwszych miesięcy ciązy?

Skoro dopuszczasz mozliwość eutanazji dziecka w pierwszych miesiącach ciąży - to logiczną konsekwencją jest również dopuszczenie eutanazji takich osób.

I to nie jest absolutnie kwestia światopogladowa (jestem ateistą) ale czysta logika.

> nikt nie ma prawa osadzac innych,ani narzucac decyzji

Otóż ma.
Nasza cywilizacja została oparta m.in. na zasadzie "nie zabijaj".
Zabijanie iinych ludzi dopuszczalne jest w określonych sytuacjach (wojna, obrona konieczna, stan wyższej konieczności, fizyczna eliminacja przestępców/morderców).
Zabijanie dzieci, jeśli nie jest stanem wyższej konieczności (a może nim być tylko w przypadku, jeśli ciąża zagraża życiu matki) jest w naszej cywilizacji niedopuszczalne.
Nikt nikogo nie "rozgrzesza" przecież z kradzieży tylko dlatego, że ktoś ma komunistyczne przekonania i nie uznaje własności prywatnej, nieprawdaż?
I na tej samej zasadzie - możesz mieć przekonania jakie Ci się żywnie podoba. Możesz uważać, ze dziecko w połowie ciąży jest pasożytem. Możesz uważać, że dziecko urodzone jest pasożytem. Możesz uważać, że bezdomni, starcy, przestępcy, bezrobotni... czy ktokolwiek inny jest pasożytem.
MASZ PRAWO TAK UWAŻAĆ
Ale nie wolno Ci kogokolwiek z nich zabić.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 8

Re: Aborcja w przypadku wady dziecka

ile znasz takich ludzi,ktorzy zaadoptowali takie dzieci? co z reszta dzieci?

badz konsekwenta,proponuje ci jakis wolontariat , a moze sama kilkoro takich dzieci zaadoptujesz?

łatwiej teoretyzowac, prawda?
popieram tę opinię 26 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Aborcja w przypadku wady dziecka

ale zrozum, ze to jest twoj punkt widzenia, twoja swiadomosc

Ty uwazasz, ze od poczatku jest to dziecko( czlowiek), wiele kobiet uwaza inaczej, chodzi o to, zeby nie narzucac swojego swiatopogladu

Ty twierdzisz , ze nie narzucasz, nie oceniasz, a jednoczesnie to robisz
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Aborcja w przypadku wady dziecka

Nakłuwają Ci igłą brzuch i pobierają wody płodowe- tak to bodaj wygląda. Na podstawie tego badania jest się w stanie określić płeć i wady genetyczne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Aborcja w przypadku wady dziecka

Znam ludzi, którzy adoptowali chore dzieci. No pewnie, ale lepiej zabić, prawda? To łatwiejsze i wygodniejsze.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 31

Re: Aborcja w przypadku wady dziecka

a cóż to ?? bo nie mam pojęcia akurat
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 6

Inne tematy z forum

dr Kiełkowski- opinie? (17 odpowiedzi)

Witajcie, dużo tu różnych opini o lekarzach, ale ciągle przewijają się te same nazwiska. Macie...

Mole spożywcze mi się zalęgły... (25 odpowiedzi)

Wywaliłam już wszystko, mąki, kasze, cukier, ryż, wszystkie pootwierane opakowania przypraw i w...

Podyplomowa rachunkowośc czy kurs na głównego księgowego (28 odpowiedzi)

Dziewczyny były już może podobne tematy, ale chodzi mi o opinie osób, które kończyły, co warto?