Agata to fotograf z powołania, nie typ który robi to tylko i wyłącznie dla zysku. Dodatkowo potrafi być bardzo elastyczna... Kiedy umawiałyśmy się na pierwszą (ciążową) sesję wszystko nam się sprzeciwia łóżeczko, ale ona dała radę... spotkałyśmy się "tuż przed" porodem. Ja zawstydzona, przekonana o swoim braku fotogeniczności i ona- ciepła, ale i profesjonalna w każdym calu. Przepiekne zdjęcia były doskonałym prezentem gwiazdkowym niespodzianką dla męża. Potem spotkałyśmy się na sesji całej naszej piątki, kiedy nasz maluszek miał zaledwie 10 dni. Cierpliwość Agaty do moich rozhasanych smyków mnie rozbroiła. Zdjęcia oczywiście przerosły moje oczekiwania. Były pięknym odbiciem ciepła naszego domowego ogniska i cudownej świątecznej atmosfery (były to okolice Bożego Narodzenia) Wkrótce planujemy kolejna sesję i nie wyobrażam sobie żeby miał ją wykonać ktoś inny. Polecam wszystkim, którzy zastanawiają się nad wyborem fotografa!