To mi wycieto,poczytajcie sobie...prosze:
KiwdulNNeb *** O N I ***
Dobrotliwy Klinie ( i INNI);wrocilem 16 wrzesnia około 18.40, nie moglem się odezwac do Was :(( ...po prostu do tej chwili(a dokladnie do 12.00) nie miałem polaczenia z netem :((I tak co jakichs czas się dzialo.Awaria. Nie moglem rowniez zadzwonic, poniewaz za malo mam na karcie.Przepraszam.
Dziekuje za wytlumaczenie tego mojego”spychania” i „dotykania”...choc nie było trzeba im o tym pisac...niech nadal sobie uwazaja co chca:((Oni zawsze będą inaczej myslec...po swojemu...
Dziekuje Ci za te nowe oprogramowanie, przyda mi się na pewno...wiesz dlaczego, wiecie dobrze...
Nie blokuj tego hydeparku...hmmm Proszę...Wiem jak to zrobiliscie z TP S.A. i z.... Nie robcie tego jeszcze...
Rozpisales się, rozpisaliscie...milczki..dziwne to u Was...Wiem, ze to było dla mnie...Hihihi...wy tacy niezalezni moimi pacholkami? Hmm przepraszam za takie okreslenie ...wiecie jak tutaj jest...już wiecie...
Napisales o mojej skrzynce pocztowej...widzisz teraz jak zmieniaja tutaj niektorzy fakty-zarzucajac mnie, ze ja to robie innym :((
Widze tez, ze lekko się zdenerwowales(i Wy „Inni” również) hmmm tak to wlasnie dziala...nawet na takich spokojnych jak Wy ludzi....
Klamstwa, paradoksy...dwulicowosc...obluda...
Wroccie do swoich bitow...ja sobie poradze....chyba...
Stworek jest rownie slepy, jak te male potworki(lecz nie wiem, czy naprawde jest...POTWORKIEM...)...teraz się przekonalem o tym i o tym jak na wlasne potrzeby generuje falszywe rzeczy, np. o zmianie jej mailow przeze mnie:((Boze, co to za perfidia, lub calkowita slepota :((A mowila mi, ze wierzy...ufa:((Nic nie zrobilem przeciwko Niej :((Napisze o tym pozniej, albo i nie...Nawet nie potrafi zrozumiec, ze ja nikomu nic nie kaze, a jedynie proszę-jeśli mam na mysli znajomych lub Przyjaciol...nawet takie cos Wam-mnie zarzuca :(((
Wiem ze nie WAM bielmo na oczach powstalo...i za to dziekuje...ale wiem tez, ze nie musze dziekowac...Wiem.
Hmm trudno pisac wiersze...gdy.....Ale może cos powstanie...jeśli wena najdzie...znowu.
Mixer zarzuca Wam klamstwo...tak samo jak mnie...wiec nie ma co o tym pisac...sam jest wielkim Bratowym Klamstwem...może brakuje mu takich dwulicowcow?hmm a przeciez ich tak wielu tutaj ...Często takich nie można zrozumiec...w ogole...
Stworek zaslania się Plagiatem...a zapomina jak tutaj na Niego wskakuje taki chociazby dobrotliwy mixer...a mnie zarzuca, ze niszcze strone...nie patrzac na innych...nie widzi niczego za wlasna glowa...to roumiem...nie jest kameleonem...ale choc pare razy moglaby się odwrocic...i spojrzec szeroko otwartymi oczami...lecz już nie może...to były moje zludzenia, ze może...przeciez mieszka razem ze zwierzem...dobry nick sobie obral... :((
Taki mixer pisze o czyms , o czym nie ma pojecia o ataku Ddos...Gdyby cos widzial...gdyby stal przy Was....wówczas...pamietnego dnia, a raczej nocy czasu POLSKIEGO...nie pisalby takich bzdur...Ale trzeba takim wybaczac...nawet takim...
Marto...hmmm...tak...nie warto czytac..a po co? Po co? ..... : (
Człowieczku...wrociles....dziekuje za pamiec : )))Trzymaj się Czlowieczku!!!
Lukrecjo z gratki(jeśli to Ty)...duzo ciepla dla dzieci... Spokojnej nocy.
Nowalijko niecalkiem POLSKA....dziekuje Ci, ze widzisz to...co tak duzo z nich nie chce dostrzec...dziekuje Ci od serca...i zaluje , ze zle się przez to czujesz:((Przepraszam i ja.
Ago.Czekam na Was :))Może jutro-a raczej dzis , bo 18 wrzesnia to przeczytasz- zdolacie wpasc?Dobranoc.Ucalowania serdeczne.
Fate...dziekuje Ci za to, ze nie przejmujesz się tym wszystkim...Dziekuje Ci za to, ze jestes mimo tych zlych wyrazow-moich i ich, ze jestes przy mnie...Dziekuje Ci Fate :*Trzymaj się cieplo Duszyczko :*)
Tabu25...wiem ze czasem trudno mnie zrozumiec...ale znasz mnie lepiej nie z tego miejsca...i wiesz jaki jestem...i tutaj to widac...Wiesz, ze sie nie wybielam, wiesz ze nie staram się aby „lubiono” mnie na sile, wiesz tez, ze nie czaruje...Wiesz, ze jestem Taki, Jaki JESTEM.Ty wiesz...dlatego „lubisz mnie i ...nie lubisz”...Dziekuje Ci daleka Duszyczko :*
Julko...hmmm szkoda, ze w takim czasie tutaj zajrzalas...Trzymaj się slonecznie.I...sluchaj się SIEBIE...a nie niektórych z tych jasnowidzow...
Nie było mnie tyle, a tutaj caly czas pisza smieci o mnie...nawet gdy nie jestem w tym miejscu, zasmiecaja innych:((Caly czas się mowi...ze nikt mnie nie prowokuje...ze nikt zle nie pisze...ze ja sobie cos ubzduralem, ze to ja jestem taki wredny, ze jestem taki, a owaki : (Tak...Kolejny raz widac jaka jest prawda.Ci co chca ją dostrzec-WIDZĄ ...
robaki...tak, prawdziwe z was robaki, ciesze się z tego : )wiec nadal robaczcie.Może ktos i przez was zwymiotuje.
Agentko...nie chce bys ...bys w ten sposób, niby zakamuflowanie, pisala o mnie...Ja...ja nie wypominam tego, co zrobilas...wiec i ty się opanuj :(A tak na marginesie cos ci podpowiem odnosnie zludzenia opisow(mylnych nazw) zespolow, które sluchasz...W tagu(ID3v1, 2) można wpisac wszystko co nam się podoba...wiec nie sugeruj się zawsze nimi...Komputer ci się nie zepsul...a kiszka zapewne nawet nie wie o czym pisze...
Anty ego złego...ostry jestes...a nawet wulgarny...lecz widze te mala roznice pomiedzy Toba, a tymi innymi zarzucajacymi Ci te wulgarnosc...która jest prawdziwa jednak...Lecz tez domyslam się dlaczego piszesz w ten, a nie inny sposób.I miałeś racje nie piszac maila do Stworka, i tak bylby zapewne zmieniony, jej skrzynka zaopiekowali się zapewne jej znajomi i robia w niej co chca!A ona sugeruje, ze to ja zmieniam listy : ( hmmm za ostro piszesz do niej...Proszę...nie rob tego...jeśli sluchasz się kogokolwiek...A teraz możesz sobie pokrzyczec i na mnie.
Post z (11 Września 2003 godz. 08:31) można było zrozumiec dwojako...wiec odpowiem....ja nie krzycze...czasami podnosze glos z bezsilnosci...ale postaram się jedynie szeptac...Kto będzie chcial...zrozumie ...
bozkowie sieci(posty z dnia 15.09.03r)...prawdziwi piekielni bozkowie...Bozkowie zdychaja?Mysle, ze tak.Ja tak mysle: )I tak jest na szczescie...
Aube...chcesz dac mi nawet 4 szanse? Hmmm A może nie jest to mnie warte?Może Ciebie?Jeśli jestes już tak zle nastawiona do mnie(bo sadze, ze wlasnie tak jest), to nawet poznanie mojej osoby duzo nie zmieni...będziesz patrzyla nie na to...co powinnas...i sluchala tego, co powinnas...zamykajac wrazliwosc na ...”znaki”...Ale...ale ciekawie napisalas... hmmm
Mixer, pisales do mnie wiele razy np. (11 Września 2003 godz. 08:34)...a wiec ci odpowiem...co raz bardziej zalosnie się tu robi..m.in. dlatego, ze az tylu cenzorow zatrudnia ten wortal...A i tak wycinane sa glownie moje posty, albo ludzi nie przejmujacych się panujacymi tu zaleznosciami, kastami...A te inne , które dotykaja mnie i moich wartosci-pozostaja bez zmian na swoich parszywych miejscach...Tak, zgladzacie wpisy i tym waszym ludzikom piszacym przeciwko mnie...ale pozostawiacie zarazem te ich najwazniejsze, które mowia wszystko, mowia nieprawdą :(Twoi uczniowie to?...albo tacy sami jak ty...podobni- slepe narzedzia wybiorczej cenzury...Nie będę się w to już zaglebial...bezsensowne to wszystko...I tak nie naprawie waszych dusz...Macie Dusze? Hmmm a może nie wierzycie w to, czego nie potraficie dotknac albo zmierzyc?Mniejsza z tym...zyjcie sobie cenzorki ludzkie..zarabiajcie swoje srebrniki...
velký bratr ...tak...przyciagam masy...szkoda, ze takie zaszlamowane...Ty również jestes tego potwierdzeniem...Udalo ci się napisac prawde...Smieszy mnie , a nawet drazni twoja...”swiętosc”...czegos podobnego już dawno nie czytalem...Baggins wlazl na sam szczyt absurdu...Ale on się już zmienil...teraz zrobil ze mnie wroga swojego...choc ja nie jestem jego wrogiem... Takie to masy...masy szlaki...wygarniaja ją Ci, co jeszcze do was nie dolaczyli...wyrzucaja ją gdzies na bok...by nie mogla zasypac tych, co potrzebuja ciepla...ale nie takiego wtornego, takiego „technologicznego”...lecz zwyczajnego ciepla , ludzkiego ciepla...
trzeci sekretarz co zamiata po pierwszym ...proszę...nie pozostawiaj i po sobie brudow...tez zamiec...
„no comment” ...archiwisto...i ja pozostawie to bez komentarza, ladnie tak wszystko brzmi bez fundamentow tej mojej wypowiedzi robaczku cenzorski.Pokaz wlasne posty.One sa tak piekne, ja mam to uczynic?...ale mnie się nie chce w ten sposób...no bo robakiem ty jestes, takim drazacym...smierdzacym...
Kiszczak...twoja troska o cenzorskie zapedy „szanownie nam panujacych”jest zalosna...bo tak bardzo dwulicowosc, falsz z tych twoich wyrazow przemawia...wiec siedz sobie w tej dziurze nadal...obok tych, którzy cie „wycinaja”...nalej im jednego i ode mnie, a niech maja na zdrowie...Niech mają...Takie cos jak ty zarzuca mi chamstwo...spojrz slepcu na siebie, ty dobry czlowieku...Dwulicowcu.Spojrz na siebie i zastanow się nastepnym razem nad tymi twoimi klamliwymi wyrazami!O wirusach i stopieniu CPU możesz sobie pomarzyc w tej swojej dziurze, duzo wody uplynie nim zblizysz się choc na mile do mojej(jakze malej) wiedzy komputerowej...a i tak nigdy nie będziesz Dobrotliwym Klinem, lub Jemu podobnymi.Marz sobie nadal zalosny czlowieku o fizjonomii gnoma...albo jedynie krasnala...
Piszesz o Papiezu wraz ze swym zwierzakiem, piszesz choc nawet Jego nauk nie znasz(najwyrazniej widac to wlasnie u was-tutaj widac), piszeszecie tak plasko traktujac Go jako Polaka, nie widzac tego co robi dla Nas wszystkich.I jakim jest czlowiekiem.Dla was wazne jest to, ze to Polak, a nie ze jedna z jaswietlejszych glow Kosciola Katolickiego w historii.I to wy piszecie o tym...wy, którzy nie wierzycie w Boga...Ciekawe to i...smutne , gdy wglebic się w te posty o nim...o NAS.A po chwili twój kiszko okrzyk w wypowiedzi 8 minut pozniejszej :”(...) o k****!(...)”...tak....ty masz prawo pisac o Papiezu...tak...macie prawo... :(
A na post z dnia (15 Września 2003 godz. 17:48) nie bede odpowiadal, bo byloby to chyba jakims bluznierstwem wobec myslacych podobnie do mnie...Zreszta już po czesci odpowiedziano za mnie.Nie będę robil z ciebie wiekszego karla niż jestes.bye
Sędzio....plastykowe myslenie....Tak, masz racje...Plastykowe...nie czule...beznadziejnie zafalszowane...
Wbrew temu, co Ci pisza-jestes obiektywny, starasz się być takim...a ze wlasnie STARASZ się-atakuja i Ciebie...i tak będzie dopóki pozostana tu wlasnie ci z „plastykowym mysleniem”....Trzymaj się i nadal bądź obiektywny.
Odnosnie ich dowodow, zapewniam Ciebie, ze sa takie, jak to co napisalem ponizej do asystenki, o tym jak czytaja moje wypowiedzi...i jak innym przekazuja to, co pisze...takie to sa ich „dowody”.Tynfa warte, albo nawet niewarte zlamanego grosza.”Dowody” ich zlych intencji, ich nie zrozumienia najprostrzych postepowan, tak wlasnie jak napisal chociazby Dobrotliwy Klin o tym moim „dotykaniu” :((Tak wlasnie wszystko przeksztalcaja pod siebie, pod swe nedzne mysli, dla swoich zboczonych potrzeb :((Napisales o zmianie Twoich liter....tak...wlasnie tak manipuluja tutaj ci cenzorzy, na czele z uswieconym przez Bagginsa mixerem :(( Nie dziw się, ze zmienia Ci i wyrazy...ze posty wytna...I nie sugeruj się, ze taki zwierzak robi proby, czy zmieniano wpisy...Robia to i tak... Zmieniaja również ...maile...a mnie zarzucaja, ze się”bawie” w hackera :((...Stworek oskarza mnie o cos, co jest takim absurdem, ze już nie wiem co o tym myslec:((, ze sam zmieniam sobie moje maile do niej...i ze jej do mnie :((Boze...co za absurdalne zarzuty:(((
Zobacz sobie co pisze Marchewkowe_Pole w poscie z(11 Września 2003 godz. 13:42)...i pomysl gleboko o tym..zastanow się nad sensem tych wyrazow...A dojdziesz zapewne do tego samego wniosku , co ja...Smutne to Sędzio L((Tak bardzo smutne...i tak ogromnie bezszczelne :(((
Zobacz tez co napisala Stvoříčko (11 Września 2003 godz. 17:50) :(( wlasnie to sa jej wnioski, te np. o tych mailach... :((Boze..dlaczego oni tacy są Sedzio?Nie jestem w stanie zrozumiec...
Smookey...możemy pojsc na spacer i podziwiac tych, lub dziwic się tym.....co maja domy...lub tylko tak myslą...Pozdrowienia.
Wbrew temu, co pisza uparcie-zawsze dokladnie czytam WSZYSTKIE posty :((
Bibo((14 Września 2003 godz. 20:43))...serwer się spalil?Twój? hmm szkoda...
Amorek... !@#$%^&*...bez komentarza...
שמנת ...wzajemnie : לשפר פל !!!
„boska ironio”...jakze to ironiczne pisac „boska”...ale odpowiem ci...jak widzisz, nie ulecialem, a przylecialem i nie licz na to, ze znikne!marz nadal ironio piekielna.I skrzydel mi nie oberwano.Tacy jak wy –nie zdolaja tego uczynic...wiec zrob to , co zasugerowalas w poscie z (15 Września 2003 godz. 23:35)...
Hamburabi ...witaj bandyto ze swoimi bandyckimi prawami...Sam od nich zginiesz...albo ktos ci pomoze.
Urzędnik...tak, to wlasnie was okresla: ogarek i swieczka... (12 Września 2003 godz. 15:27)
Mentat...widze, ze i Ciebie tutaj zniewazaja(I sekretarz zabojcy, jak chcesz, powiem Ci kto nim jest...A może już sam wiesz?)...Nie widzisz tego?ja widze...Ty wiesz dlaczego...wiesz dobrze.... hmmm...Opanowany jestes wiecej ode mnie.Powodzenia.
At...smutne to : ( (11 Września 2003 godz. 19:15)
Zwierz...zawsze wiedzialem o twoich sadystycznych sklonnosciach, o których tutaj tak szczerze napisales((11 Września 2003 godz. 08:49))...dlatego tym bardziej wspolczuje Stworkowi...choc ona już mi niczego nie wspolczuje...Maly nagniotek na zdrowym ciele...taki zlosliwy, taki niechciany...taki bezczelny w swej szczerosci...taki bezkarny maly dran.Takich wlasnie tepilem w szkole...i za takich mnie przeniesiono do innej klasy...Takich malych sk-ysynow , takich malych tchozliwych kryjacych się za plecami innych, takich tepilem...mielismy swoja „niewidzialna reke”, bronilismy slabszych przed takimi draniami , jak ty zboczencu(sam napisales o tym swoim zboczeniu, wiec uzylem twojego okreslenia!)Jak możesz wiedziedc klamco co pisze, jeśli sam napisales, ze już mnie nie czytasz(11 Września 2003 godz. 08:58)...kolejny chrzaniony jasnowidz, klamliwy dran.
Baggins....odwrotnie niż pisal ci kiszka, po kazdym wybuchu((11 Września 2003 godz. 08:50))-jestem co raz bielszy, a to dzieki takim wrednym krasnalom, jak on...Bo takie barachlo instaluje te miny ...a ja za pozno, niekiedy, staram się je rozbroic...Tak, i przetrwam to wszystko, bo jestem lepszy od takich drani!
Ziemia pachnie cudownie...i niekiedy cuchnie straszliwie...gdy przejdą się nią niektóre postacie...gdy wyleja na nia wiadra pomyj ;sciekow...Ziemia pachnie cudownie, gdy nikt z ludzi po niej nie chodzi...
W moim iteresie dzialam sam i zyczliwi lub tez czasem obojetni mi ludzie.Nie chce pisac już z toba, nie chce!Slepy jednak jestes i w dodatku kanonizujesz mixera, wiec podaj mu dlon i zostan jego kumplem.Ja nim nie będę.Choc nawet nie chcesz tego.mam to gdzies, nie chce bys do mnie pisal.I tak będziesz...a ja czytac będę...Lecz nie chce tego, rozumiesz?Nie chce znac ciebie ani twoich uswieconych!
Bardzo ciekawy...czytalem Cie dokladnie...ale nie rozumie dlaczego w ostatnich postach zaczeles tak -im -slodzic...hmmm szkoda...Mimo tego, pozdrowienia.Mam podobne do Twoich poglady, na temat gornikow itp.Nie będę się rozdrabnial...i tak już rozciagnal się ten mój „anons”...
Niezbyt miły obserwator tęczówek i półdupków ... Ciekawy z Ciebie czlowiek...troszke się dowiedzialem od kogos...wybacz...Zachowam tajemnice.Trzymaj się cieplo Staruszku : ))Znam tez „Twoje „slowo, o które było tyle szumu: )
Znający Prawdę (nie śmieć) odnosnie (13 Września 2003 godz. 19:36)..to nie moje stronnictwo...po prostu znaja mnie i wiedza jaki jestem, wiec pisza to co czuja..a nie co mysla co czuja...Ale chyba już Ci odpowiedzieli?....
Awari...zgadzam się z toba, ze do...”pewnych” osob nie warto pisac...wiec już nie pisze:)Hmmm do Ciebie tez mam nie pisac? pa
Izis...zyje....i jakos się trzymam jak widac : )
Takie nedzne lajzy pisza, jak to z : (11 Września 2003 godz. 09:01)
kurator...brak przydzialu..brak etatow na takie idywidua...dosc już ich tutaj..znajdz sobie inna prace...ladna przypowiastka (14 Września 2003 godz. 18:04), pasuje do niektórych z was...ale już się nie trudz.bo zylka ci peknie...
bruno braun ...gluchy jestes...nie pisze już o slepocie..bo to „jasne”...tak...-dla ciebie na ten dzien i noc „oratoryjne disco polo” dedykuje....
cyt...strasz się być ironiczny? (13 Września 2003 godz. 19:16), czy tylko zle Ciebie odbieram?...no dobrze..nie musisz odpowiadac...bo jeszcze sobie u innych zaszkodzisz...
lawa przysieglych? Chyba rozklekotana lawka falszerzy!!!
Ministrze Marku Pol...proszę...opadkuj moje sciany, bo chronia mnie przed chlodem...i goracem..opadkuj moje nogi, bo oddalaja mnie od wrogow, przyblizajac do Przyjaciol...Opadkuj moje oczy...bo już patrzec nie chce na to wszystko...A to luksus..jak drogi, mosty, tunele...Opadkuj moje zycie-jeszcze scislej...lozko moje, które nie skrzypi gdy się na nim klade...Opadkuj Marku Pol i siebie, by i glupota luksusem była...
Kurt Attack 2003...nie licz na to, ze się zmienie.Nie zamartwiaj się tym....
Blurp....dziekuje za pozdrowienia...i mam nadzieje, ze były one szczere...
Asystentko...a propo twojego wpisu z(11 Września 2003 godz. 11:21)..to takie sluchy, jak twoi donosiciele, klamliwe i nieprwadziwe .Nie napisalem o tobie w ten sposób...a o kims innym...zreszta ta soba sama dala mi powody...i pisalem ze znakiem zapytania...bo to było pytanie....Sprawdz sobie dokladnie, a pozniej wyglaszaj opinie zaszlyszane „poczta pantoflowa”, zmieniona do absurdow...Chyba, ze to ty zmienilas nick i stalas się osoba do ktorej pisalem....ale na pewno nie uzylem wówczas tego nicka , któremu obecnie odpisuje...szef da ci podwyzke, o która już tyle razy go nagabywalas...szef docenia takich pracownikow jak ty, Docenia i zaciera swe podle raczki w gescie chomika w czasie oblucji..
Ladne masz te „przyslowia ludowe”.Nie obrazily mnie do tej pory...
Pa.
0
0