Jeśli macie Państwo dzieci to lepiej na nie uważajcie a w szczególności gdy, będąc na spacerze, zbliża się do Was siostra zakonna ze swoim psem. Ostatnio moja siostra wracała ze szkoły i mijając wyżej wymienione osoby została zaatakowana przez ich zwierzę. I co z tego że przepraszały to nie zmienia faktu iż pies skoczył na moją siostrę, dorosły człowiek po takim ataku może przeżyć wstrząs a co dopiero dziecko ! Jeżeli zakonnice nie radzą sobie z tak dużymi zwierzakami( rasa psa wyżej wspomnianego to owczarek) to powinny kupić sobie mniejszego psiaka.