No dobra. Przyznaję się, że nie chodziłem do szkoły Lider. Ale znam Pana Macieja ze szkoły jazdy w której pracował wcześniej i mam o tym instruktorze jak najlepsze zdanie. Zarówno w kwestii tłumaczenia teorii, przebiegu zajęć praktycznych na drodze jak i tego jakim jest człowiekiem.