Opinie do artykułu: Alergia? Czas najwyższy na odczulanie.

Kwiecień to okres pylenia brzozy, a już wkrótce pylić zaczną również trawy, dęby czy wierzby. Kichanie, swędzenie nosa, katar, zaczerwienione oczy, łzawienie to tylko niektóre z objawów alergii, które skutecznie potrafią utrudnić nam codzienne funkcjonowanie. Czy jeszcze nie jest za późno na odczulanie?

Alergia, zwana też po prostu uczuleniem to nic innego jak nadwrażliwość organizmu na zetknięcie z alergenem (antygenem), czyli obcą substancją, która wywołuje patologiczną reakcję ...

Testy wykazały średnią wrażliwość - a tu bęc. Teraz uważam co jem i nie ma problemu z katarami i złym samopoczuciem.

A ja się męczę i lekarz się zdziwił, że tak późno do niego trafiłam a ma pięćdziesiątkę na karku ale co tu się dziwić skoro od rodzinnego skierowania na nic prawie dostać nie można nawet na zwykłe prześwietlenie, bo albo limity albo idź pacjencie prywatnie się leczyć i taka nasza służba zdrowia.

zmień rodzinnego - bierze kasę za ciebie i jeszcze skąpi na skierowanie do alergologa, które nic go nie kosztuje.

Zgadzam się dostać skierowanie od lekarza równa się cud , zawsze słysze ale po co nie trzeba i tak w kółko ile można sie wykłócać .

Ja też przeszedłem długa drogę aby uzyskać skierowanie od lekarza rodzinnego do alergologa:-/ a jak już trafiłem to między jedna wizyta a drugą jest odstęp czasu około 2,5 miesiąca . Na szczęście mam wypisana receptę na tabletki lirra , lek który koi moje objawy . A na wizyty prywatne nikogo teraz nie stać

przez spalarnię śmieci Portservice Hałdę fosfogipsów, rafinerię gdańską, wysypisko śmieci szadółki i taksówkarzy w samochodach z silnikiem diesla oraz posiadaczy starych samochodów

A po angielsku allergy.

Na koty, grzyby i pyłki. Gdy się pojawiła myślałem że umieram. Czułem się jak wrak człowieka. Trwało to 2 lata. Nie wiedziałem co się ze mną dzieje. Zero energii. Nigdy nie brałem żadnych leków i alergia prawie całkiem ustąpiła. Nasila się jedynie na jesień. Na przykładzie siostry wiem że, leki na alergię tylko pogarszają i nasilają chorobę. Organizm sam sobie poradzi i z czasem ustępują prawie wszystkie objawy. A lidzie którzy biorą leki regularnie, nie są w stanie wyjść z domu bez tabletek w kieszeni i ich stan się tylko pogarsza.

...to nie byla alegria...a twoje pojecie nt alergii jest zadne...wiesz co to zapalenie spojówek?...swędzenie że chcesz sobie oczy wydrapać?...samo sie wyleczy?...nie masz o tym pojecia...

Alergik: Alergia ma to do siebie że, każdy przypadek jest inny. Ja też nie leczę alergii i żyje. U mnie pojawiają się tylko zmiany na skórze. Lekarz powiedział mi że, wystarczy że będę zażywać wapno gdy pojawiają się zaczerwienienia i swędzenie.

np.RZS

Wszystko zależy jaka alergia. Jeśli ma się alergie skórną kontaktową to wystarczy unikać rzeczy, które uczulają. Pyłków nie da się całkowicie uniknąć i jeśli do alergii na pyłki przyplącze się astma atopowa to można się w którymś momencie po prostu udusić. Takie gadanie, że alergii się nie leczy, że sama przejdzie jest niezbyt poważne. Wiesz w ogóle na czym polega alergia?

I to racja, nie dajcie się namawiać na tzw odczulania.

Alergie to w dużej mierze mit!! Organizm potrafi zwalczyć alergen (zaadaptować się) kwestia czasu i cierpliwości... a uniknie się faszerowania chemią i napędzania koncernów chemicznych..

Co za bzdury. Sugerujesz, że organizm uodporni się na pyłki drzew i traw? Chcesz alergika wystawić na ich działanie , aż się wyleczy? Co zrobisz jak w wyniku ich działania nastąpi skurcz oskrzeli? Dalej będziesz go " leczył" Najpierw dowiedz się czegokolwiek o alergii a potem wypisuj swoje mądrości.

Mówie o alergiach które oczywiście nie zagrażają życiu . A dla Twojej wiadomości odczulanie polega na podaniu dożylym ogromnej ilości skoncentrowanego alergenu , czyli tego co uczula organizm - aby później organizm ,minimalne dawki które np. są w powietrzu mówiąc kolokwialnie " olał " i nie bronił się przed nimi.

Sam jestem alergikiem na sierść a od roku mam psa i alergia mineła po kilku miesiącach chociaż leki już były kupione ale się wstrzymałem z ich łyknięciem..
jak widać poskutkowało bo po alergi ani śladu.

Czyli z tego wynika, że wystarczy od małego kontakt z przyrodą - topolami, trawami, psami, kotami - żeby problem alergii stał się tak marginalny jak był przez minione tysiące lat? Nie znam się, więc pytam, po przeczytaniu powyższych wyjaśnień, tak na logikę chcę się dowiedzieć. Czy mogę prosić o odpowiedź kogos kompetentnego?

Tak dokładnie..
Dzieci które mają np kontakt ze zwierzętami od wczesnych lat nie mają problemu w późniejszych latach alergi na zwierzęta

Jako dziecko wsuwałem surową marchewkę prosto z działki i nic mi nie było. Nie pamiętam już od kiedy, ale od bardzo dawna (mam 30 lat), jeśli zjem chociaż kawałek surowej marchewki albo wezmę łyk soku ze świeżych marchewek to puchnie mi gardło do tego stopnia że jestem na granicy uduszenia.
Alergie są nabyte, i to co się działo w dzieciństwie nie musi warunkować od razu że w dorosłym życiu będzie dobrze.

od 34 r. ż. mam silną alergię na pyłki zbóz, sierść kota, psa

Chyba nie masz zielonego pojęcia o odczulaniu. Nie daje się ogromnych ilości alergenów w szczepionce bo by to wywołało wstrząs anafilaktyczny. Daje się minimalne dawki i stopniowo je zwiększa, żeby organizm zdążył się do nich przyzwyczaić i ostatecznie przestał traktować je jako coś przed czym trzeba się bronić. Trochę podstawowej wiedzy.

ja to bym na trzy zdrowaśki włożył do pieca takiego alergika, to mu pomoze

Sam organizm sobie poradzi, odczulanie to ingerencja w organizm, szkodliwa, wiem to bo ćwiczyłem kilka lat i dopiero sam organizm poradził sobie przy właściwym odżywianiu i wysiłku fizycznym.

Robiłem niedawno ponownie testy i tak jak przypuszczałem: NIC SIĘ NIE ZMIENIŁO. Nie jest nic lepiej. Do już wcześniej stwierdzonych alergii (praktycznie na wszystko co w ramach NFZ-tu się sprawdza) doszła jeszcze alergia na kota.
Odradzam odczulanie szczepionkami, szkoda czasu. A żeby było śmieszniej to poradnia alergologiczna w części dziecka chorego, więc jeszcze można było się czymś zarazić.

a skurcze oskrzeli miałam non stop

jednak twój przypadek jest twoim przypadkiem i nie uogólniaj bo:

ktoś kto ma początki astmy z powodu alergii na kurz pyłki traw i drzew po odczulaniu i opiece alergologa na pewno poczuje się lepiej

brak leczenia alergii (nie chodzi o odczulanie) prowadzi do powaznych dolegliwości od astmy przez stan zapalny po nowotwory

niestety szczepionki w skłądzie w małych ilościach takze mają składniki prowadzące do nowotworów

A nie teraz w sezonie... Po co ten artykuł?

na zastrzyki tak, ale są jeszcze tabletki odczulające

Na pyłki odczula się jesienią i zimą czyli w okresie kiedy nie ma w powietrzu pyłków na które to odczulanie ma być. Testy miałam robione w marcu, bo akurat w tym czasie trafiłam do alergologa z podejrzeniem alergii.

ale zacząć należy jesienia lub zimą

No dobrze, na zboża można odczulać się w kwietniu czyli na wiosnę, ale nigdy nie odczula się na coś czego pyłki są akurat w powietrzu, bo można sobie bałaganu narobić.

tak robi się je w okresie kiedy nie ma alergenów. Dla każdego może to być inny czas

Dostaję ciężkich objawów: swędzenie, wysypka i chęć przywalenia głupiemu w gębę. Czy jest na to jakieś odczulanie?

zgłoś się jeszcze dziś bez skierowania.

W Gdańsku jest więcej osób bez wykształcenia podstawowego niż w Polsce
W Gdańsku jest więcej osób z wykształceniem podstawowym niż w całej Polsce

a niby miasto akademickie

Zastanawiam się nad odczulaniem od kilku lat i jakoś nie mogę się przekonać. Może ktoś z tu komentujących pozbył się w ten sposób alergii i mógłby mnie przekonać? jestem uczulona na różne pyłki roślin, biorę tabletki i krople od kwietnia do września, były takie sezony kiedy lekarz przepisał mi inhalatory na astmę bo ciężko było z oddychaniem... To całe odczulanie wydaję się uciążliwe i nieskuteczne, chciałabym się do tego przekonać...

2 lata odczulania, organizm reaguje na alergeny, ale nie mam już tych skurczy oskrzeli

Ja odczulałam się na trawy 5 lat i efekt był znakomity praktycznie odstawiłam leki antyhistaminowe. Alergia jednak po 15 latach powróciła i rozpoczęłam cykl odczulania od nowa. Teraz zakończyłam 2 rok i już w pierwszym sezonie było dużo lepiej. Na mnie odczulanie dział.

Jeśli uczulenie jest dość mocne to raczej powinieneś sie zdecydować
Za odczulaniem przemawia:
- zredukowanie kataru łzawienia oczu drapania a często wyeliminowanie
- brak astmy w wypadku uczulenia na alergeny wziewne
- zaniechanie przyjmowania leków
- możliwość prowadzenia pojazdów latem bez obawy o bezpieczeństwo
- możliwość chorób związanych ze stanem zapalnym organizmu a nawet nowotworów
- brak zagrożenia życia w wypadku uczulenia na jad owadów np

Przeciw odczulaniu przemawia:
- szczepionki zawierają fenol i metale ciężkie
- odczulanie może doprowadzić do wstrząsu anafilaktycznego a nawet śmierci
- odczulanie wymaga poświęcenia do 5 lat życia na comiesięczne wizyty w gabinecie lekarskim i zabiegowym oraz często kilka razy w miesiącu na początku terapii i następnie gdy szczepionka nie może być podana z powodu choroby

Niestety życie w Gdańsku Sopocie a nawet Kartuzach czy Kościerzynie to niestety najlepsza droga do alergii wziewnych.
Znam kilku tzw "słoików" bez urazy sami tak o sobie mówią pochodzących z małych miejscowości a często córek synów chłopskich którzy alergii na kurz czy pyłki roślinne nabawili się w Gdańsku zamieszkując w akademikach UG czy GUMED

nigdy nie mialam alergi , a mam ponad 30, i w tym sezonie po raz pierwszy mi sie przytrafilo. swedzace gardlo, oczy, uszy, zatkane zatoki, klopot z oddychaniem. oczy spuchniete, czerwone, z zapaleniem spojowek (od drapania),wszystko zamazane brak koncentracji. tak jak by sie skomasowalo przez cale zycie. przeczekac az organizm sam zwalczy? - niezly dowcip!!
zastrzyk sezonowy nie pomogl (wodka tez nie :). leki antyhistaminowe zmulaja - nie da rady kierowac autem. sa leki ktore wstrzymuja organizm przed wyzwoleniem histaminy, czyli jak by krok przed normalnymi lekami - nie usypiaja i nawet dzialaja. sa to tabletki ktore lecza astme ale tez pomagaja na alergie - nazwa ogolna to montelukast. powodzenia.

zamiast się tu produkować.

Na astmę i na alergię naraz jest na przykład Asmenol. Biorę od tego roku bo mi się do alergii jeszcze astma przyplątała. Poza tym jeszcze osobno leki na alergię typu Rupafin albo Loratadyna, sterydy donosowe Avamys albo Pronasal plus dwa inhalatory na astmę ( Alvesco i Oxodil PPh) i Sinus Rinse do płukania zatok wieczorem, a w ciągu dnia Sterimar albo Vicks czyli sól morska w sprayu. Już wiem dlaczego alergicy nie lubią wiosny. Porażka. Co do odczulania na pyłki... na tę chwilę jest już za późno. Na olszynę leszczynę i brzozę trzeba zacząć najlepiej w październiku, a na trawy zboża itd najpóźniej w marcu.

alergik zawsze powinien prowadzić auto zgodnie z przepisami dla własnego bezpieczeństwa i koniecznie zamontować nowy filtr kabinowy z węglem aktywnym oraz poddać auto ozonowaniu jeśli są fundusze. Rezygnacja z puszystych dywaników jest oczywista należy zastąpic je gumowymi a na fotele nie zakładamy dodatkowych pokrowców bo to magazyny alergenów

A jakie to są leki antyhistaminowe trzeciej generacji? Ja słyszałam tylko o 2 generacjach i ta druga generacja jest dla mnie OK, a po lekach typu Alleric
(1 generacja) faktycznie miałam zgon cały dzień.

Co do leków antyhistaminowych polecam lek lirra. Nie powoduje zmęczenia i senności.

terapia farmakologiczna kosztuje 350zł HAHAHAHAHA

leki antychistaminowe 3 generacji (najdroższe) bez recepty czyli 4blistry po siedem tabletek to w porywach 50zł na recepte 120tabletek to jakies 20-30zł.
Do tego krople do oczu 9zł i to wszystko.
Do tego w wypadku alergenów wziewnych roztwór soli fizjologicznej (duża butla 350 lub 500ml) do płukania nosa i nosogardzieli (należy wciągać płyn nosem mało przyjemne ale skuteczne
Jeśli ktoś jest astmatykiem to kupuje leki na receptę i wtedy 350zł zapłaci ale za zapas na kilka miesięcy.

I TU UWAGA gdy macie być odczulani zapytajcie lekarza lub farmaceutę o ceny preparatów odczulających bo ten refundowany kosztuje 3,6zł na 6miesięcy a ten nierefundowany od 100 do 300zł na 6 miesięcy a terapia trwa nawet 5 lat.

nalezy pamiętać że wszystkie preparaty zawierają niestety fenol a niektóre także metale ciężkie

najbardziej skuteczne jest odczulanie przez wstrzykniecia szczepionki

decydując się na odczulanie należy pamiętać że rezygnacja z niego kończy się nawrotem objawów często w spotęgowanej formie

BRAK LECZENIA ALERGII NA ALERGENY WZIEWNE PROWADZI ZAWSZE DO ASTMY

LECZENIE alergii poza NFZ w polskich warunkach jest nie tylko kosztowne ale wręcz grozi zapaścia i zejściem

Szczególnie w Gdańsku polecam filtry kabinowe do samochodów z węglem aktywnym. Zmniejsza alergie kardynalnie. Szerokim łukiem należy też omijać gdańskie autobusy i tramwaje bo w nich z wentylacji i klimatyzacji sieją nie tylko pyłki ale też pleśń i drobne zanieczyszcenia kancerogenne które powodują znaczne nasilenie objawów.

dawka podtrzymująca

Mam AZS od urodzenia oraz alergie na pylki. Od lat nie biore zadnych lekow. AZS zwalczylam zwykla dieta, po prostu unikam alergenow i sportem. Jesli chodzi o alergie na pylki to przez 2 tygodnie smarkam, ale nie chodze do lekarza i nie biore zadnych lekow od wielu lat. Wczesniej zylam praktycznie na sterydach.
W domu mam dziecko z tendencja do alergii. Rowniez uwazam co daje mu jesc. W tej chwili moze jesc wszystko, ale w malych ilosciach.
W domu nie ma chemii typu plyny do podlog, silne srodki z chlorem do WC, wszelkie sztuczne zapachy(odswiezacze powietrza), plyny do plukania tkanin, kremy z aromatami itd. Je malo slodyczy, zadnego jedzenia przetworzonego. Duzo sportu.
Obecnie skore ma czysta, a zapalenia oskrzeli juz sie nie zdarzaja. Lekow nie przyjmuje zadnych. Czasem dostaje wapno, gdy ma katar a akurat jest pylenie roslin, na ktore jest uczulony.

Warto też zainwestować w taki oczyszczacz powietrza http://www.airnaturel.pl/produkty/oczyszczacze-powietrza/ . Spokojnie można go stosować w nocy a sama zobaczysz, że powietrze o wiele lżejsze. Mieszkając na śląsku z alergią niestety objawy się nasilają.

Objawy alergii cały czas redukuję lekami typu Allegra, póki co nie zastanawiałem się właściwie nad inną metodą. Zaciekawił mnie temat,bo faktycznie byłoby lepiej alergii pozbyć się na zawsze.

Ja miałem odczulanie dwa lata temu, ale nic mi to nie dało. Jak przyszła kolejna wiosna, to myślałem, że się nie pozbiera - taki katar, że normalnie cały czas mi z nosa leciało. Dramat. Nawet się nie dało pracować! W zimę żona kazała mi kupić oczyszczacz powietrza, bo wszystkie wskaźniki smogowe były przekroczone. Okazało się, że oczyszczacz powietrza genialnie sobie radzi z usuwaniem pyłków!!!!!! Normalnie jestem w szoku. Jak siedze w domu, to jest super. Ide do pracy - i tam na nowo kichanie i kaszel. Próbuję teraz namówić szefa na zakup Sharpa do biura. Próbuję mu tłumaczyć, że cana wcale nie jest taka wysoka - tak jak uzasadnili to tuaj http://pracowniadesignu.blog.pl/2017/06/07/tanie-oczyszczacze-powietrza/. Ale na razie bez skutku. Także chyba w okresie pylenia traw będę brać L4 i posiedzę w domu. Hie hie hie :D :D :D

Hej, a kojarzy ktoś może http://eurolinefood.pl/? – zastanawiam się czy nie mam nietolerancji laktozy...

Dzieki odczulaniu mojej córki nareszcie w sezonie grzewczym mogę przesypiać całe noce. Przed odczulaniem ciągle problemy z kaszlem krtaniowym... Otwarte okna, inhalacje ze sterydów czy w końcu głowa w zamrażarce to był kiedyś standard. W tej chwili cisza
Dla pewności warto jest się jednak skonsultować z pulmunologiem:
https://jura365.pl/pl/651_artykuly-sponsorowane/31978_kim-jest-pulmonolog-i-czym-sie-zajmuje-na-co-dzien.html

I ten oceni czy warto jest się wybrać :)