Alkoholik "wysokofunkcjonujący"

Opinie do artykułu: Alkoholik \"wysokofunkcjonujący\".

Stereotypy często wprowadzają w błąd. Tak samo jest w przypadku alkoholików. Często na samo to słowo staje nam przed oczami osoba bezdomna, brudna i zaniedbana. Tymczasem to jest tzw. alkoholizm chroniczny. W tym stadium alkoholizmu jest jedynie co 10 osoba uzależniona od mocnych trunków. Większość alkoholików to tak zwani "alkoholicy wysokofunkcjonujący".Wielu z nas wciąż wydaje się, że alkoholik to osoba, której życie jest w całkowitej degradacji. Pod wpływem uzależnienia straciła pracę, ...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tu bardziej chodzi o wpływy z akcyzy.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja pije i dobrze mi z tym.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 6

A ja pije bo lubię.Nie upijam się.

I nikomu nic do tego.
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 4

nie usprawiedliwiaj siebie
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 2

Jest pomoc

Cześć. Dziewczyno coś mi w tym co napisałaś nie pasuje. Po pierwsze terapia w Polsce jest bezpłatna i jest wspólnota AA, która mi pomogła i już ponad dwa lata nie piję. Nigdy nie byłem tak szczęśliwy i wolny, czego i Tobie zyczę.
popieram tę opinię 25 nie zgadzam się z tą opinią 5

uwaga na piwo-mocno uzależnia.Nie piję od 7 lat.I chciałbym podziękować przy okazji wszystkim terapeutom,dzięki którym mogę nazwać siebie normalnym człowiekiem.Uważam,że poziom polskich psychologów i terapeutów d/s uzależnien jest najwyższy na świecie.
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 7

rozwiązanie jest proste.

Trzeba przed wyjściem do pubu się porządnie najeść.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 4

a ja piję minimum 7-8 żubrów dziennie

i to 13 lat. Wódkę nie pamiętam kiedy ostatni raz piłem-nie piję jej bo mam wtedy kaca przez trzy dni i rzygam jak kot po kłakach. Nie uważam się za alkusa chociaż trza przyznać że pomimo tego że czuję iż moja wątroba nie jest w najlepszym stanie biorę tabletki piję ziółka a po południu i tak piwo-jedno-góra osiem.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 13

jak podczas biwaku w lesie

Piwko co dwie godziny przez cały dzień, w rezultacie pod wieczór jesteśmy jak po czterech.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 2

bez kitu :P

"Swoje picie usprawiedliwia stresem (alkohol jest nagrodą za ciężki dzień), gorszym nastrojem (lubi wypić, kiedy czuje się smutny, refleksyjny lub osamotniony) lub pijącym towarzystwem znajomych."

Piję samemu - źle, piję ze znajomymi - źle. Piję bo czuję się dobrze - źle, piję bo mam doła - żle, piję żeby się uspokoić źle, piję rozmyślając o życiu - żle.

Pijemy bo stało się coś złego, pijemy bo stało się coś dobrego i pijemy by cokolwiek się wydarzyło.
popieram tę opinię 48 nie zgadzam się z tą opinią 2

polecam piosenkę Sidneja Polaka "Ostatni dźwięk"

uczciwie stawia sprawę
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3

alkohol = narkotyk

Czemu nie mówi się o alkoholu jako o narkotyku? Przez swoją dostępność, i nieprzewidywalny wpływ na zachowanie, jest dużo groźniejszy niż popularna trawka.
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 6

LECZENIE

a czy wiecie ,że na zachodzie dostępny jest lek na alkoholizm? oczywiście jest też terapia, ale podstawa to lek. Znajdziecie go sobie w googlach. Skuteczność do 80% w przeciwieństwie do terapii. Pytanie dlaczego ten lek nie jest dostępny w Polsce???
Odpowiedź - bo całe lobby specjalistów od leczenia poszło by na bruk,oddziały przestały by istnieć bo nie były by potrzebne itp. to właśnie oni nie dopuszczają tego środka do obrotu,skutecznie go blokując.
Powodzenia terapeuci za godzinkę 100 zł
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Idź na tzw. dyżur terapeutyczny

to ciekawe, bo dzwoniłam jakiś czas temu i były możliwe zapisy ale na 9 rano. Pracuję w Gdyni na 8.30, więc jak miałabym to zrobić? Terapia jest tylko dla bezrobotnych?
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 7

JP 100%
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Ponoć Irlanczyk wypija dziennie 12 tyle że trwa to kilkanaście godzin i nie upija się jakoś

pokazowo robiąc to całe życie a my już trzęsiemy gaciami że jesteśmy straszne alkoholiki bo kilka piw dziennie se trzepniemy
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 9

Idź na tzw. dyżur terapeutyczny

w Wojewódzkim Ośrodku Terapii Uzależnień na Zakopiańskiej w Gdańsku. Pogadasz z terapeutą i od razu wrzucą Cię do jakiejś grupy, nie ma żadnego oczekiwania, w tym samym tygodniu masz terapię. Jest to terapia grupowa plus indywidualna. Jest darmowa.
popieram tę opinię 30 nie zgadzam się z tą opinią 2