1/ Wprowadza w błąd klientów informując o wykończeniu innymi materiałami niż zamierza to zrobić ( w moim przypadku dotyczy to tarasu, który wykończył w większości kamieniami czyniąc taras bezużytecznym).
Ostatecznie robi zgodnie z pierwotnymi informacjami, ale za dopłatą.
2/ Pomija wykończenie tarasów w prospekcie informacyjnym, co może umknąć, ponieważ podaje wykończenie balkonów.
3/ Nie informuje klientów o zamiarze wprowadzenia zmian w wykończeniu, zgodnie z umową deweloperską.
4/ Zabezpiecza się na wszelkie sposoby, żeby nie płacić odsetek karnych za opóźnienia. Warto zwrócić uwagę na ten punkt w umowie deweloperskiej, żeby nie zdziwić się po fakcie, a tłumaczy się absurdalnymi faktami, opóźnieniami urzędów, wojną w Ukrainie.
5/ Warto zwrócić uwagę w umowie deweloperskiej na ostateczny metraż lokalu i rozliczenie. Do 2% różnicy nie ma rozliczenia.
6/ W sprawach spornych od razu odpowiadają klientowi "straszakiem" od swoich prawników lub odpowiadając nie na temat, wysyłając szablonowe pisma.
7/ Problemy są również przy usuwaniu usterek, argumentując np. , że klient nie będzie otwierał okna lub winny jest sąsiad.
8/ Same budynki oceniam dobrze.