Ania - ocena
Pokrótce - sąsiadka informuje o zalewaniu uznając że zapewne to z mojej łazienki. Nie potwierdzam, nie zaprzeczam. Wołam hydraulika ze spółdzielni. Przychodzi i nakazuje zabez. 5cm sylikonem kafle zapewniając że to powód.Pomimo że sylikonu nie brakło zostało to wykonane.. Mijają 3 tyg.i nadal cieknie...przychodzi kolej"znawca" mówiąc że teraz należałoby zasylikonować drugą część łazienki - pomimo że takowy się tam znajduje. Ponownie wykonano polecenie fachury -sylikon ściągnięty i nowy naniesiony. O dziwo ...awaria nadal trwa ️. Zamawiam kolejnego hydraulika wyskakując z kasy. Mówi to grubsza sprawa " to może być wszystko". Kasę wziął i tyle go widziano. No cóż dzwonię po kolejnego z termowizją, po rozmowie z góry zakłada że może być problem bo "to nie takie proste". 300 zł poszło bo jak zakładał tak się wydarzyło. Wkoncu zrezygnowana z aferą od sąsiadów dostaje kontakt do Pana Macieja. Zdalnie po przedstawieniu tej..smutnej historii i nadesłaniu zdj.mowi jasno co jest przyczyną i że wysyła fachowca. Bez zbędnego kucia kafli, drogą dedukcji, urządzeń i doświadczenia bez szkód znaleźli awarie, wszystko zajęło 2 h. Uczciwy, rzetelny, doskonały fachowiec a przede wszys. ludzki