Re: Anioły na szczudłach
hehe to pewnie prowokacja ;) Patrzcie tu: http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,80530,7051966,Polski_slub_2009.html
cytuję:
Z namiotu zwieszają się kryształowe żyrandole, na dywanowej wykładzinie wzniesiono drewnianą scenę. Grają 'Wesele' Strawińskiego - 24-osobowy chór, tancerze, fortepian. Utwór jest napisany na dwa fortepiany i cztery perkusje - przearanżowane nuty sprowadzono ze Szwajcarii. Tak wyglądał najbardziej spektakularny ślub organizowany rok temu przez Annę Piwońską z agencji Perfect Day. Pan młody, Portugalczyk od 11 lat mieszkający w Polsce, był miłośnikiem Strawińskiego. Między trzecim i czwartym aktem złożył pannie młodej, Polce, hołd miłości. Na koniec anioły na szczudłach obsypały państwa młodych płatkami róż. Największy ślub, jaki Piwońska pamięta: 250 osób - za 300 tys. zł. Pannie młodej towarzyszył orszak pięciu druhen i tyluż drużbów w bmw. W kościele kwartet smyczkowy ze śpiewaczką operową wykonał 'Ave Maria'. Autokar przewiózł gości nad Zalew Zegrzyński, a młoda para przypłynęła na przystań łódką. Pokaz laserowy opowiadał historię poznania się państwa młodych. Podczas pokazu fajerwerków wszystkie panie otrzymały zielone szale, by się okryć. Tort serwowany na tarasie był tak piękny, że specjalnie wynajęty człowiek puszczał nań snop światła. Pierwszy taniec młodzi odtańczyli do piosenki grupy Feel 'Jak anioła głos'. Po sali krążyły anioły na szczudłach rozsypujące tym razem srebrny brokat.
0
0