Wczoraj miałam wizyte u ginekologa. Nikt z personelu nie odgradzal się krzesłami, ani zachowywał się niewłaściwie. Panie w rejestracji caly czas na telefonie, przekazywały informacje pacjentom, podawaly e recepty. Trzeba sobie jakoś radzić. Przydałby się płyn do dezynfekcji gdzieś przy wejściu i można by bardziej pilnować, żeby pacjenci byli przyjmowani na określoną godzinę, ale myślę, ze to wszystko z czasem się jakos zorganizuje.
6
0