Ogromne korki na Podwalu Przedmiejskim

Mogą być jeszcze niewielkie kłopoty z przejazdem Podwalem Przedmiejskim w stronę centrum na wysokości Łąkowej. Tam samochód potrącił pieszego. Przejazd był zwężony. To rzecz jasna dodatkowe utrudnienia, bo przez całe popołudnie na Podwalu utrzymują się korki, które sięgają do ulicy Elbląskiej.

Nie ma kłopotów przy dojeździe do centrum Gdańska od strony Wrzeszcza. Tu jedzie się płynnie. Wcześniej, we Wrzeszczu bardzo gęsto -jak mówią kierowcy trzeba stać od okolic Abrahama.

Jeszcze dwa słowa o robotach drogowych. Od dziś do końca miesiąca należy liczyć się ze zwężeniem krajowej siódemki przy wlocie do Gdańska. Chodzi o odcinek od Miałkiego Szlaku do mostu nad opływem Motławy.

Przypominamy, że roboty trwają na krajowej siódemce od granicy Gdańska do Żukowa. Tam możliwy jest ruch wahadłowy.

Sebastian Kwiatkowski, Radio Gdańsk

Po godzinie i dziesięciu minutach pokonałam- sukces- trasę z Pruszcza Gdańskiego do Gdańska krajową siódemką, Elbląską i Podwalem Przedmiejskim. To odcinek 15 kilometrów- więc kto chce może wyliczyć sobie średnią. Jak na razie nie, bo jeszcze jestem troche sfrustrowana i nie myślę logicznie. Dodać trzeba, że odcinek Pruszcz -Gdańsk od Traktu Świętego Wojciecha przy codziennych porannych korkach przejeżdża się w 35 do 40 minut. I teraz kwestia Podwala Przedmiejskiego. Kierowcy nie korzystają ze zjazdu w Chmielną, nie objeżdżają korka na Podwalu Przedmiejskim. Być może wciąż nie wiedzą, być może nie jest do optymalne rozwiązanie. Ale i tak nie jest najgorzej, czasami w dni powszechnie, w czasach przed remontem bywało gorzej...

Magda Gacyk/Radio Gdańsk

Proszę o info

Trzeba skręcić w lewo na nowych (tymczasowych) światłach w Chmielną na wysokości hotelu Qubus i wpaść w korek na Toruńskiej ;-)

codziennie pokonuję tą trasę bo pracuje w rafinerii. Rzygać już mi się chce...

Uwaga: odcinek Hallera od Opery mniej więcej do wiaduktu coraz mniej przejezdny. Tam autobus lekko zderzył się z tramwajem. W efekcie stoją tramwaje, ruch na jezdni też coraz wolniejszy. Proszę omijać. Poza tym w Gdańsku spory ruch. Pan Sebastian opowiada, że dość tłoczno jest już właściwie od Gdyni. A zatem Aleja Zwycięstwa, Niepodleglości i Grunwaldzka- stoi się tam na każdych światłach.
I jeszcze informacja od pana Bogusława. Na styku Morskiej i Obwodnicy nie działają światła.

Magda Gacyk/Radio Gdańsk

Nadal mamy zamieszanie na Hallera, gdzie doszło do niegroźnej na szczęście stłuczki autobusu z tramwajem. Tłok zrobił się już do skrzyżowania z Grunwaldzką. Zamieszanie mamy też na styku Morskiej i Obwodnicy, gdzie nadal nie działają światła. W pogotowiu sygnalizacyjnym rozkładają ręce: awarii nie ma, to zakład energetyczny wyłączył prąd i trzeba liczyć się z brakiem świateł w tym miejscu przez najbliższą godzinę.
A teraz o komunikacji promowej. Z przeprawy promem Wisłoujście do Nowego Portu od Westerplatte pozdrowienia zasyła pan Maciej. Na swoją kolej czeka się tam 4 do 5 zmian czyli - jak wyliczył nasz słuchacz - godzinę do półtorej.
I na koniec, żeby porannych autopilotów nie kończyć pesymistycznym, korkowym akcentem...Pan Henryk przejechał Podwalem Przedmiejskim w kilka minut. I dodaje, że od Warszawy na krajowej siódemce też już wyraźnie ruch zelżał. Na Podwalu zatem już lepiej, ale tu muszę przekazać uwagę od pana Władka, który chciałby, żeby mniej było kierowców, którzy do końca jadą lewym pasem a potem wcinają się na skrajny prawy, żeby zjechać w Okopową. To rzeczywiście nieładnie, chociaż wśród naszych wiernych słuchaczy są i tacy, którzy korzystają z tego manewru i polecają go jako niezwykle skuteczny. Personalia tych słuchaczy przemilczę.

Magda Gacyk/Radio Gdańsk

Ostatnie słowo "zmilczę"... może "przemilczę"?....

Dość spokojnie minął dzień na drogach Trójmiasta. Obyło się bez poważniejszych zdarzeń drogowych i korków.
Być może trochę pomogły działania policji, która zgodnie z zapowiedziami zmieniła fazy świateł na tymczasowych przejazdach w rejonie rozkopanego Podwala Przedmiejskiego w centrum Gdańska.
I tak znacznie wydłużyła się faza zielonego światła na wysokości Chmielnej dla jadących w stronę Elbląga. Kierowcy skręcający z przeciwnej relacji do Toruńskiej będą mieli kilka sekund na manewr.
Podobnie stało się przy mało popularnej zawrotce na Wałach Jagiellońskich na wysokości katowni. Tam jadący do Orunii będą mieli znacznie dłuższe zielone światło, to tego zsynchronizowane z węzłem Hucisko.
Miejmy nadzieję, że ta regulacja będzie się dobrze sprawdzać.

Sebastian Kwiatkowski, Radio Gdańsk

Od kiedy Policja robi zmiany w sygnalizacji. Zrobiła to firma MTM S.A. na polecenie Zarządu Dróg i Zieleni, a Policja to tylko steruje ruchem!

Czas wrócić do korków, które jak się okazuje nie oszczędzają Gdańska. Jak mówią Państwo na zwężonym Podwalu Przedmiejskim zator sięga do stadionu żużlowego. Trzeba postać około 20-tu minut. Na szczęście na Armii Krajowej przed Łostowicką jest znośnie. Podobnie na Jabłoniowej.
Lekko korkuje się Jaśkowa Dolina do Wrzeszcza. Zatkana jest też Słowackiego w dolnym odcinku.
Sopot jak na tę porę dnia dość poważnie zatkany. Już od wysokości ulicy Czyżewskiego ciągnie się kolejka aut w stronę Gdyni.

Sebastian Kwiatkowski, Radio Gdańsk

Podwale Przedmiejskie od stadnionu żużlowego zakorkowane. 3-go maja od PKSu stoi. Mówiąc krótko nie jest łatwo przejechać przez centrum Gdańska. Na szczęście dość płynny przejazd jest na Alei Zwycięstwa od strony Wrzeszcza.
We Wrzeszczu gęsto, ale jedzie się dość płynnie. Przez Sopot w stronę Gdyni toczymy się bardzo wolno.
W Gdyni lekki ścisk na Karwinach, w centrum, ale bez przesady - mówią kierowcy Non Stop Radio Taxi.

Sebastian Kwiatkowski, Radio Gdańsk

Sytuacja w centrum Gdańska jest stabilna, to jednak oznacza korki. Największy na rozkopanym Podwalu Przedmiejskim. Tam trzeba stać od wiaduktu przy stadionie żużlowym.
Trzeciego maja na niemal całej długości jest zatkana. Na szczęście wcześniej na Alei Zwycięstwa nie trzeba zbyt długo stać.
Jeśli chodzi o Armii Krajowej, to umiarkowany korek jest tylko przed Łostowicką. Do obwodnicy warto jechać przez Szadółki, bo Kartuska jest zatkana.
Spacerowa od samego dołu stoi - ostrzega Pan Tomek.
Dobrze trzyma się Sopot. Tam korek do Czyżewskiego do 3-go maja.

Sebastian Kwiatkowski, Radio Gdańsk

Od wiaduktu przy stadionie żużlowym ciągną się korki w stronę centrum Gdańska. To oczywiście rozkopane Podwale Przedmiejskie. Na tej ulicy doszło do wypadku. Na wysokości Łąkowej samochód potrącił pieszego. Tam dodatkowe zwężenie jezdni.
Wciąż gęsto jest na 3-go maja. Jeśli jadą Państwo do obwodnicy, to proszę omijać Kartuską i Spacerową - tam korki gwarantowane.

Sebastian Kwiatkowski, Radio Gdańsk

Mamy potwierdzone informacje dotyczące wypadku na Podwalu Przedmiejskim. Tam na wysokości ulicy Łąkowej, na jezdni w stronę centrum samochód potrącił przebiegającego przez jezdnię pieszego. Miejsce zdarzenia zabezpiecza autobus komunikacji miejskiej - tam więc ruch jest znacznie ograniczony, co korkom nie pomaga. A te na Podwalu wciąż się utrzymują. Stać trzeba od okolic wiaduktu przy stadionie żużlowym. Dalej do góry Armii Krajowej jedzie się znośnie, z niewielką przerwą na postój przed Łostowicką.

Sebastian Kwiatkowski, Radio Gdańsk

Mogą być jeszcze niewielkie kłopoty z przejazdem Podwalem Przedmiejskim w stronę centrum na wysokości Łąkowej. Tam samochód potrącił pieszego. Przejazd był zwężony. To rzecz jasna dodatkowe utrudnienia, bo przez całe popołudnie na Podwalu utrzymują się korki, które sięgają do ulicy Elbląskiej.

Nie ma kłopotów przy dojeździe do centrum Gdańska od strony Wrzeszcza. Tu jedzie się płynnie. Wcześniej, we Wrzeszczu bardzo gęsto -jak mówią kierowcy trzeba stać od okolic Abrahama.

Jeszcze dwa słowa o robotach drogowych. Od dziś do końca miesiąca należy liczyć się ze zwężeniem krajowej siódemki przy wlocie do Gdańska. Chodzi o odcinek od Miałkiego Szlaku do mostu nad opływem Motławy.

Przypominamy, że roboty trwają na krajowej siódemce od granicy Gdańska do Żukowa. Tam możliwy jest ruch wahadłowy.

Sebastian Kwiatkowski, Radio Gdańsk