Autopilot (8 maja 2009), ost. aktualizacja: 17:59
Jeszcze nie koniec tłoku na drogach!
Już chciałabym powiedzieć Państwu, że jest lepiej i godziny szczytu powoli się kończą, ale nijak nie mogę. Nadal przytkane są dojazdówki: od Kartuskiej w górnym odcinku, przez Słowackiego, Spacerową i Jaśkową Dolinę po Malczewskiego w Sopocie i Chwarznieńską w Gdyni. W Gdyni to jeszcze dodatkowo stoi Wielkopolska -prawie na całej długości oraz Aleja Zwycięstwa w okolicach zwężanego i remontowanego odcinka. W Sopocie ciężko przepchać się przez Brodwino. W Gdańsku podobna sytuacja na Oruni Górnej, gdzie dużo aut na Wilanowskiej, Łódzkiej i modernizowanej Łostowickiej.
Więcej, zakorkowane jest nie tylko samo Trójmiasto i pobocza, ale np. "na takim promie Wisloujście na przeprawę czekać trzeba około 50 minut"- pisze nasz słuchacz.
Żeby nie kończyć jednak pesymistycznym akcentem, jeszcze sms od pana Szymona, który informuje, że w Żukowie dziś- w piątek- wyjątkowo spokojnie.
Magda Gacyk/Radio Gdańsk
Już chciałabym powiedzieć Państwu, że jest lepiej i godziny szczytu powoli się kończą, ale nijak nie mogę. Nadal przytkane są dojazdówki: od Kartuskiej w górnym odcinku, przez Słowackiego, Spacerową i Jaśkową Dolinę po Malczewskiego w Sopocie i Chwarznieńską w Gdyni. W Gdyni to jeszcze dodatkowo stoi Wielkopolska -prawie na całej długości oraz Aleja Zwycięstwa w okolicach zwężanego i remontowanego odcinka. W Sopocie ciężko przepchać się przez Brodwino. W Gdańsku podobna sytuacja na Oruni Górnej, gdzie dużo aut na Wilanowskiej, Łódzkiej i modernizowanej Łostowickiej.
Więcej, zakorkowane jest nie tylko samo Trójmiasto i pobocza, ale np. "na takim promie Wisloujście na przeprawę czekać trzeba około 50 minut"- pisze nasz słuchacz.
Żeby nie kończyć jednak pesymistycznym akcentem, jeszcze sms od pana Szymona, który informuje, że w Żukowie dziś- w piątek- wyjątkowo spokojnie.
Magda Gacyk/Radio Gdańsk