Wczoraj tj 7 maja od godziny 23 do prawie pierwszej tuż przed klatką storczykowa 4 walczyło ze sobą trzech obszcymurów (łącznie może miało tyle zebów co powinien mieć jeden obywatel)wraz ze swoimi paniami stali i ku....tak,że niosło się po całej dzielnicy,aż dziwi bierze,że nikt nie zareagował!!!Zostało to zgłoszone na policję, która przyjechała po ....ponad godzinie jak chwile wcześniej patologia się zmyła. Drzwi całe okopane,a menel ucieszeni. Niestety,ale w 4 prawie nikt nie mieszka,a ostatnio dodatkowo jaieś wsiuku spod Wejherowa się wprowadzili i widać jak jakieś szroty na GWE bety przywożą. Masakra,zeby tak wrzeszczali i wyi awanturnicy przez ponad godzinę inic!!!Takie prostactwo tylko wytępić i wypi...gdzieś na działki. PS pod 5 w ty bloku też niezłe asy są,wystarczy na drzwi od klatki spojrzeć całe popisane i wymalowane.

na działkach mieszkaja tez kulturalni ludzi ..

to trzeba było iść i zwrócić im uwagę a nie płakać na forum

ha ha, i przy okazji dostać w cymbał :)

Popieram inicjatywę kolegi Nowego. Dzielnica jest z dużym potencjałem, liczę na działalność społeczną nie tylko w reagowaniu na patologię, ale również w dążeniu do poprawy jakości życia w dzielnicy.