Najbardziej bezczelna i chamska obsługa z jaką miałam styczność!

Obsługująca nas \"osoba\" bo trudno ją nazwać \"panią\" z powodu jej łaski w obsłudze nie wiedziała co to jest \"bulion\" zapytała czy to jest BARSZCZ!!! Jak można taką ignorantkę zatrudnić w restauracji???!!!

Najwyraźniej urażona moim zdziwieniem i odpowiedzią że to czysty rosół nie podeszłą do nas ani razu przez GODZINĘ!!! Więc niestety nie zamówiliśmy więcej i nie zostaliśmy dłużej na koniec sami musieliśmy podejść po rachunek bo \"osoba\" byłą zajęta plotkami z koleżankami przy innym stoliku- równie dobrze mogliśmy wyjść nie płącac tak bardzo interesowali ja klienci!!!

Jednak my w przeciwieństwie do tej \"osoby\" jesteśmy kulturalni i mimo jej urażonej miny i arogancji mówimy \"dziękuję\" płacąc na co odpowiedziała \"a proszę!\" - SZCZYT!!!

Dla mnie lokal dno!!!! Zatrudniając takich pracowników lokal jest dla mnie skreślony na zawsze- stołuję się często na starym mieście i zarówno w Velevetce, jak i w Rosyjskiej czy innych zawsze jesteśmy traktowani z szacunkiem- tu radzę menagerowi zastanowić się dla kogo prowadzi ten lokal- dla klientów czy dla humorów swoich pracowników!!!