Witam
Jakiś czas temu , ok rok temu. Mialem podejrzenia co do żony wiec udaliśmy się na badanie wariografem aby zweryfikować czy mówi prawdę ( wcześniej nie raz złapałem ją na kłamstwie w podobnych sprawach) gdy udaliśmy się tam , Pan który prowadził badanie zadawał pytania co byśmy co chcemy udowodnić itd .. i zastanawia mnie cześć badania , w której zostaje wyproszony z sali , ( żona zostaje sama na czas badania ) i chciałbym się dowiedzieć czy tak powinna wyglądać procedura , że nie mogę być świadkiem tego badania ? Przed badaniem zostałem zapytany czy odpłatnie chce wynik badania na wydruku , uznałem ze nie chce skoro widzę cały przebieg , lecz do końca nie byłem jego świadkiem i muszę wierzyć na słowo . Wiec czy tak wyglada regularne badanie wariografem , że partner /partnerka musi wyjść na czas badania ? Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam