Bagatelizowanie niepokojących objawów sercowo krążeniowych
... Byłem na wizycie we wrześniu i jestem niezadowolony. Brak rzeczowego podejścia do pacjenta....Miałem wrażenie, że on ma pretensje do mnie że w ogóle przyszedłem na wizytę. Jeśli siedzę w poczekalni pół godziny to wiadomo że serce zachowuje się inaczej niz podczas na przykład chodzenia. Sprawia mi trudnosc spacerowanie, bieganie a nawet odkurzanie bo wtedy mam chyba 140 uderzen na minute i jest mi słabo. Zaleceniem lekarza były dlugie spacery. Kiedy ja nawet nie moge isc na krotki spacer bo brak mi tchu. Dodam ze lekarz ten przyjmuje w przychodni Polmed w Gdańsku. Już zmieniłem lekarza.

