Baltic Burlesque Gala to wydarzenie łączące w sobie jakość show reprezentowaną przez producentkę - Madame de Minou, z walką o koronę Królowej lub Króla burleski!Jesień w Gdańsku bywa naprawdę przepiękna, jeśli tylko nie pada. A nawet jeśli pada, to już my się postaramy, żeby było naprawdę zjawiskowo!Zapraszam Cię na pierwszy, międzynarodowy festiwal mojej produkcji, podczas którego wyłonimy ...
więcej

dla nieatrakcyjnych, toksycznych mężczyzn, możecie sobie tylko popatrzeć na takie kobiety na scenie

Niby że te kobiety ze sceny są atrakcyjne?

dobrze że jestem tylko nieatrakcyjny

Burleska to nie gogo, tam się idzie dla show! a nie dla gołego ciała, którego w burlesce nie ma.

Przecież to jest wyginanie się w gaciach

Jest to ewidentne uprzedmiotowienie kobiet i świadczy o ciągłym panowaniu patriarchatu.

to chyba mężczyźni nie płaciliby za możliwość obejrzenia przedstawienia, gdzie kobiety dobrowolnie, bez przymusu i za pobieraną opłatą pozwalają na siebie patrzeć i podziwiać. Definicja: Patriarchat system społeczny, w którym władza, dziedziczenie i sukcesja przynależą do mężczyzn. Kto ma władzę nad kim w tej sytuacji według Ciebie kolego? Mężczyźni na widowni nie są potrzebni tym kobietom. Potrzebne są im pieniądze tych mężczyzn. Mężczyźni są tam przedmiotem, narzędziem do celu finansowego. Jeśli mężczyzna zapłaci za występ, ale nie przyjdzie to kobiety się na to zgodzą? A jeśli przyjdzie i nie zapłaci to się na to zgodzą? Natomiast kobiety nie muszą płacić by wystąpić. Mężczyznom nie są potrzebne pieniądze tych kobiet ani żadna ich rzecz, tylko one same. Nie ma chyba większego przeciwieństwa uprzedmiotowienia. Drażni mnie Twoje odklejenie.

Taka jest prawda!

to nam mężczyznom się wciąż podoba

Uwielbiam te opinie znawców, wypowiadających się w opiniach (oczywiście anonimowo)

Bo tego typu "mędrcy" chyba nie rozumieją, że te kobiety robią to z własnej woli. Zmierzch lewicy będzie coraz bliżej, bo naprawdę Normalni faceci tego nie wytrzymają, jak będą ciągle jakieś moralne zakazy. Najpierw kościół zakazywał, teraz me too.
Są różne typy kobiet: jedne grzeczne panie "bibliotekarki", inne bardziej rozrywkowe i odważne - to cała filozofia.

Ktoś chce zapłacić za obejrzenie, a ktoś chce pokazać za pieniądze, to co mi do tego, jeśli robią to z własnej, nieprzymuszonej woli. Ja tam zainteresowany nie jestem, ale byłem ciekawy komentarzy ;)

płacenie co tydzień za oglądanie przedstawienia gościa w sukience to całkiem normalne?

ale racja, normalnym to nie jest, na szczęście się już ten cyrk kończy