Jedliśmy w restauracji Moon zupę tajską, kurczaka po chińsku z warzywami, wołowinę po seczuańsku. Zupa rewelacyjna bardzo aromatyczna typowa dla zupy tom kha bądź tom yum. Kurczak po chińsku średni, mało wyrazisty w smaku. Wołowina totalna poezja miękka jak kurczak i w pysznym sosie. Mamy uwagi co do stolików dla 2 osób. Są ustawione absurdalnie - 30cm od siebie co sprawia, że klient czuje się niekomfortowo. Zero prywatności. Oprócz tego, że słychać wszystko nawet jak się szepta to gdy mieliśmy już jedzenie a sąsiedzi nie to czułem się jakby wchodzili mi wzrokiem w talerz. Rozumiem, że więcej stolików więcej kasy, ale w pewnych granicach. Ceny bardzo wysokie 20zl za zupę czy 8 zł za 0.3l wody mineralnej to przesada. Jednak jeśli ktoś chce spróbować autentycznej kuchni chińskiej to polecam.

Szanowny Panie Bartku,
dziękujemy bardzo za opinię, z której jak zawsze staramy się wyciągać wnioski. Cieszymy się, że był Pan zadowolony z jakości jedzenia, co powinno być głównym wyznacznikiem restauracji. Co do pozostałych uwag postaramy się zmienić coś na przyszłość dla lepszego komfortu naszych gości.