Chodziliśmy rodzinnie na zajęcia dla bobasów. Na początku było wszystko ok, poza tłumem jaki panował w szatniach. Sprzątaczek to ja tam ani razu nie widziałam i generalnie nie jest za czysto na podłogach. Skandaliczna jest dla mnie cena pierwszego wejścia - 35zł za niemowlę i po 12 za kazda dodatkowa odobę (rodziców)!! Pierwsze zajęcia były fajne, nie miałam zastrzezeń. Instruktor jest bardzo fajny i miły, zajęcia ciekawie prowadzone. Później było gorzej. Woda zimna, w przejściach pomiędzy basenem a szatniami przeciąg i totalna zimnica!! Dzieci w wodzie sinieją i trzęsą się, że az brody im latają. Finalnie prawie nikt nie dotrzymuje do końca zajęć, bo dzieci nie wytrzymują zimna.
Zwracanie uwagi na takie sytuacje powoduje albo wypieranie sie w żywe oczy (nie, woda ma 32 stopnie....), albo zbywanie rodziców (już przynieśliśmy grzejniki do szatni, woda jest podgrzewana). BEZCZELNOŚĆ I CHAMSTWO! I to za Twoje ciężko zarobione pieniądze.

Z choinki się urwałaś, ja chodzę z moim dzieckiem od września i nie było sytuacji, że dziecko marzło - widocznie Kobieto nie potrafisz dynamicznie wykonywać ćwiczeń z dzieckiem w wodzie. Poza tym indywidualną sprawą jest to ile dziecko może wytrzymać, a jesli nie potrafisz tego ocenić to masz problem. Poza tym zajęcia trwają 30 min.,więc o co ci chodzi może przeczytałabyś dokładnie regulamin.Znam cię jesteś jedyną osobą, która bezczelnie wchodzi w butach do szatni - nic dziwnego, że po tobie zostało błoto na podłodze.
Pozdrawiam wszystkich normalnych rodziców, którzy sa zadowoleni z tego basenu i warunków jakie są stworzone dla naszych dzieci.