Basia - ocena
Słabo, słabo, na sztukę. Poprosiła o cięcie włosów bez strzępienia końcówek, bo moja praca nie umożliwia używania lokówek, suszarek, cięcie miało być na "cieniowanego boba". Nie potrafiła zrozumieć co znaczy nie-zmiękczanie i niecieniowanie końcówek, wycieniowała mi tak końcówki, że bez lokówki wyglądam jak "strach na wróble" i to jest chore w tym całym środowisku, że przekładają swoje trendy na fryzury mimo, że po prostu tego nie chcemy. To już 3 raz kiedy mam źle obcięte włosy i bez lokówki nie układają się, i nie mam zamiaru już w ogóle chodzić do fryzjera. Moja frustracja tymi ludźmi jest za duża.