Batony ;)

Witam Wszystkich.
Mam kilka pytań, które uzbierałem przed sezonem rowerowym.

1. Gdzie można kupić batony energetyczne ?
2. Co wlewacie do bidonów ?


Dzieki za odpowiedź.
Wknpim
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Batony ;)

batony i zele mozna kupic na cult-bike (powerbar i maxim chyba tam mozna kupic)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Batony ;)

A ja mam dobre układy z panią co sprzedaje różnego rodzaju odżywki(m.in. batony energetyczne) w centrum handlowym na placu kaszubskim i już kilka razy nawet dostałem co nieco z batoników gartis :D
A tak na prawde to polecam to miejsce do tego typu zakupów, bo spory asortyment i naprawde fachowa obsługa oraz doradztwo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Batony ;)

Super batony energetyczne produkuje firma biorsl polecam
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Batony ;)

Batonów nie gadam, nawet na 100 czy 200km a do pićka używam Oshee rozcieńczanego 1:1 wodą. Bo moim zdaniem jest za słodkie, klei się zwłaszcza w lecie a czysta woda nie dostarcza minerałków.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Batony ;)

Ale rozpuszczony izotonik przestaje być izotonikiem.
Ja: do 30-40 km nic-nic. do 80 km sama woda i banany. Powyžej izotoniki, słodkie, paskudne, ale mus. Do bananow dochodą żele Ale/ isostar. Ponad 150 zwykłe jedzenie- kanapki, obiad w knajpie i całkiem poleganie na izotonikach. Głównie isostar. 4move próbowałem, nie daje się pić. Dobre są izotoniki w tabletkach, wystarczy zorganizować wodę w bidonie. Generalnie nie przepadam za lepiącą się owijką.
Batony sobie odpuściłem, bo zachodzą w zęby, czasem zwykłego marsa wciągné w czasie jazdy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Batony ;)

Pomijając, że to kolejny wykop...
Dobra jest też chałwa i żelki, o ile jedząc tą pierwszą trzeba przeżuć żużel w gębie, to te drugie wchodzą całkiem dobrze.
Jedno i drugi ma około 500kcal w 100 gramach.
Ostatnio przed jazdą zjadam camembera a po nim trochę żelków - bardzo dobrze zasila na 3 - 4h intensywnej jazdy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Batony ;)

Ojej, i ja dałem się złapać. 2004, dobry rok :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Batony ;)

2004 nie 2004, temat zawsze aktualny

Najlepiej zajechać na trasie do spożywczaka - wielka drożdzówka i pepsi w puszce dobry set ;)

Dobre są batony musli, ostatnio kupuje Nestle czekolada+banan, ich jedyny problem, ze jak jest zimno to trzeba się szczęką napracować. A do tego czasem banan.
A do picia izotonik rozrabiany z proszku - mozna zrobić mniej lub bardziej skoncentrowany, a cena za bidon wychodzi jakies 1.5 zeta. Wcześniej jechałem na samej wodzie, ale teraz wolę jednak uzupełniać, poza tym też z każdym łykiem troche cukru, więc jakiś tam dowóz energii miedzy jedzeniem zawsze jest.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Batony ;)

Najlepiej to zajechać do knajpy na tatara(może być z łososia) i browar ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Batony ;)

Popieram. Niestety żyjemy w kraju wyrobów piwopodobnych. Ja jeżdżąc po UK zauważyłem, że guinness ma działanie energetyzujące.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Batony ;)

Pod warunkiem, że się regularnie przyjmuje procenty, bo ja jako nie pijący, po jednym piwie bym nie ryzykował jazdy miedzy samochodami, zwłaszcza po kilku godzinach wysiłku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Batony ;)

Najpierw rower, potem browar. Wyłącznie taka kolejność i to należy wbić wszystkim do głowy. Swoja drogą ci "rowerzyści", których widywałem mieli różne głowy. Jeden nie był w stanie przejechać 1 metra, ale miał ambicję, bo za każdym razem wstawał z asfaltu i próbował dalej. Inny jechał droga E81 (dzisiejsza DK7) i tak idealnie się wpasowywał w ruch, że za każdym razem, jak go bujnęło do linii środkowej, to było wolne, a gdy zataczał się do brzegu, wyprzedzał go pędzący samochód. Ale koleś z roweru nie spadł. Nie wiem, jakie oni izotoniki konsumowali.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Batony ;)

Co do tzw. browaru - racja. Piwo działa inaczej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie kupuj tylko zrób sam o wiele taniej wychodzi i na pewno będzie zdrowiej. Jakiś czas temu robiłem domowe ciastka proteinowe i wyszły rewelacyjnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tak samo jak przedmòwca ;) za drogie żeby opłacało się kupować. W każdym sklepie wychodzi drogo. Nawet żele "energetyczne" żeby było więcej za te cenę, ehh szkoda gadać...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

rowerek treningowy stacjonarny - gdzie kupię? (13 odpowiedzi)

Gdzie mogę kupić w Trójmieście rowerek treningowy stacjonarny w cenie ok. 200 zł? Decathlon,...

Rower + bieganie co o tym myślicie? (13 odpowiedzi)

Chciałbym się dowiedzieć czy warto biegać trenując kolarstwo. Nigdy nie lubiłem biegać,...

Jaki rower godny polecenia... (24 odpowiedzi)

Pytanie do "specjalistów" którzy chcieliby coś doradzić - szukam roweru , stary został przekazany...