W Bazylice Mariackiej, która stanowi jeden z najważniejszych obiektów zabytkowych starego miasta Gdańska, dopuszczono się zniszczenia, dewastacji tego obiektu. Na powierzchni około dwustu metrów kwadratowych zerwano kamienną posadzkę. Te kamienne płyty stanowiły nierozłączną całość zespoloną z obiektem. Można zobaczyć, jak wygląda reszta, ta nienaruszona część posadzki - podobnie wyglądały te usunięte, pocięte i wywiezione w nieznane miejsce zabytkowe płyty kamienne. To wszystko było współfinansowane z pieniędzy Gdańskich.
To znaczy - z naszych pieniędzy. Portal "trojmiasto.pl" wielokrotnie blokuje moje wpisy dotyczące tego przestępstwa, co mnie zmusza do zapytania - dlaczego przyczyniają się do zatajenia przed nami tego niszczenia zabytku?