Ale zachowania homoseksualne u gatunków innych niż ludzie są wg. Ciebie "naturalne", czy nie? Zwłaszcza te związane z życiem socjalnym? Poczytaj:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Homoseksualne_zachowania_zwierzÄ
t
Poza tym przecież większość społeczeństwa uprawia seks tylko i wyłącznie w celu zaspokojenia swojej chuci. Po to w końcu wynaleziono antykoncepcję. Za jakim odsetkiem stosunków seksualnych stoi rzeczywista gotowość partnerów na dziecko? 5%? Zapewne grubo przesadziłam. Czy wobec tego seks w prezerwatywie jest "naturalny" czy już nie?
Czy niektóre zachowania podczas parad są na złość - pewnie tak i nawet to rozumiem. Znaczy złość, bo to też wymaga wyjścia poza pewne bariery intymności, z tym miałabym problem. Tak czy inaczej, samo zjawisko parad jest kompensacją dyskryminacji. Celowe manifestowanie swojej odmienności mieści się w tym.
Na filmie jak to na filmie. Pisałam przede wszystkim o odczuciach. Akt dwóch facetów, ble. Bo homoseksualizm jest zły. Ale akt dwóch babek, mniam. Aaaale to przecież wcale nie lesbijki, więc ok. Dwie babki hetero, które udają że wzajemne pieszczoty sprawiają im przyjemność, na to już można spokojnie i bez dylematów moralnych popatrzeć :))
Znam kilka lesbijek, ich atrakcyjność nie odbiega od średniej (jakby to miało znaczenie) agresji nie widziałam i ze strony żadnej z nich nie spotkałam się z żadną niechęcią, chociaż wszystkie doskonale wiedziały że jestem hetero. Problemów emocjonalnych miały rzeczywiście trochę więcej, w sumie nie dziwię się.
Adopcja jest chyba najtrudniejszą rzeczą w tej dyskusji, jednak nie warto demonizować, chociaż problem wymaga rzetelniejszych badań:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rodzicielstwo_zwiÄ
zkĂłw_jednopĹciowych
Warto też wziąć pod uwagę alternatywę dzieci - życie w domach dziecka, w ogóle bez rodziców i w ogóle bez miłości. To naprawdę lepsze?
Całkiem ciekawy artykuł na koniec:
http://wyborcza.pl/1,75476,9637205,Gej_nie_jest_konkurencja.html?as=1&startsz=x