Odradzam komukolwiek prace w resturacji samoobsługowej Big Apple !!! Praca tam kojarzy się z obozem pracy, za 5 zł/h na początku, w późniejszym okresie o ile ktoś psychicznie wytrzyma minimalnie się zwiększa. Nie ma szans na umowę o pracę, osoby pracujące tam są poniżane przez 3 właścicieli, nieszanowane i traktowane jak ich osobiści służący. Nie dbają o pracowników, nie docierają do nich oczywiste sprawy, mają klapki na oczach i są zapatrzeni tylko w siebie!!! Elastyczny czas pracy jest fikcją, podaje sie dyspozycyjność, ale jeśli nie jest ona na rękę właścicielą np weekendowa szkoła to potrafią Cię zwolnić za to, że wybrałeś/aś edukację, a nie pracę. Opisują w ogłoszeniu o bonusach, których nigdy nikt tam nie widział, dobrze jest jeśli wypłacą całą pensję i nie odciągną za jakieś oczywiste straty, które wynikają z ogólnej pracy w gastronomii np że cos sie zepsuje. Zwróćcie uwagę z jak częstotliwoscią dodawane są ogłoszenia na nowych pracowników do tego miejsca, zarówno na kuchnię jak i do obsługi !!! Naprawde szczerze nie polecam tego miejsca !!! Miło by było jeśli ktoś z urzędu pracy lub sanepidu przeczytał by ten mój tekst i zainteresował sie tym miejscem, myślę że mieli by sporo zastrzeżeń (np fikcyjne grafiki przygotowane w razie kontroli, towar z dostaw leżący pzrez 15 h na korytarzu- również mięso, itp)!!!

W 100 % zgadzam się z opinią, bo wiem co tam się dzieje ! Do tego jeden z właścicieli Radomir aktualnie startuje w wyborach, skoro nie potrafi zarządzać małą restauracją to nie widzę go za bardzo jako osobę odpowiedzialną za kształtowanie sie państwa. Mojego głosu nie uzyska !

A dlaczego sam nie złozysz donosu do Sanepidu?

Szanowni Państwo,
Zawarte w postach informacje na temat funkcjonowania restauracji Big Apple całkowicie rozmijają się z rzeczywistością. Najlepszym dowodem na nieprawdziwość tych słów jest fakt, że kilkanaście osób pracuje u nas od jej początków, w tym dwie osoby powróciły do nas po doświadczeniach u innych pracodawców. Zamieszczone w postach oskarżenia obalają protokoły pokontrolne Państwowej Inspekcji Pracy oraz Sanepid'u. Stawka 5 zł netto na godzinę obowiązuje jedynie przez kilkanaście godzin szkolenia, po czym autmomatycznie minimalna stawka wzrasta do 8 zł netto za godzinę pracy i dalej rośnie w krótkim czasie w przypadku wartościowych pracowników. Nigdy nikt nie został obciążony za straty, choć w tym przypadku nie byłoby w tym niczego dziwnego.
Trudno stwierdzić na tym etapie czy takie fałszywe opinie rozsyłane są przez konkurencję, którą irytuje, że każdego dnia odwiedza nas setki zadowolonych gości, czy może przez przeciwników politycznych jednego ze współwłaścicieli, czy wreszcie przez któregoś z byłych pracowników. Nie pozostawimy tej sprawy samej sobie i przekażemy ją odpowiednim organom, w celu ustalenia autora postów. Anonimowość w internecie nie może być przykrywką dla wyrażania kłamstw i oszczerstw i naruszania czyjegoś dobrego imienia. Na pewno w finale spotkamy się w sądzie.
Z wyrazami szacunku
Radomir Szumełda
Izabela Gorecka

big apple w kuturalny sposób kłamie w tym artykule;] jakim organom przekażecie dyskusje z forum internetowego?? istny cyrk na kółkach robicie z siebie

ALE SAMI PRZYZNALI ZE PLACA 5ZL CO ZA DZIADOSTWO